- Okazało się, że kobiety nie mają przy sobie dokumentów, za to posiadają cudzy dowód osobisty i 1,5 grama amfetaminy - mówi Renata Sulima, rzecznik prasowy Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej w Kłodzku.
Pogranicznicy ustalili, że kobiety przyjechały z Pragi i zatrzymały się w jednym z pensjonatów w Polanicy-Zdroju. Zeznały, że tabletki dostały w Polsce i miały je dostarczyć na rynek czeski.
Nie chciały powiedzieć, czy są to środki odurzające i od kogo je mają. Zabezpieczone tabletki zostały oddane do ekspertyzy. Kobietom postawiono zarzut posiadania narkotyków, za co grozi do 5 lat więzienia.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?