Według najnowszych ustaleń 22 marca 1945 r. na trasie przebiegającej od Jawora do Wałbrzycha przelatywały dwa amerykańskie samoloty bombowe B-17 latająca forteca. Obie maszyny zostały uszkodzone przez artylerię i niemieckie myśliwce, w trakcie bombardowania rafinerii w Ruhland koło Drezna. Uszkodzenia samolotów były na tyle poważne, że Amerykanie nie mieli szans na powrót do baz lotniczych we Włoszech i skierowali się na przyfrontowe lotniska radzieckie w Brzegu i w Nysie. Na terenie Wałbrzycha miała się rozbić latająca forteca, którą dowodził por. Andrew Crane.
Tutaj przeczytacie o poszukiwaniach grobów amerykańskich lotników w Szczawnie-Zdroju
Awaryjne lądowanie latającej fortecy w Wierzbnej
Drugi z amerykańskich bombowców dowodzony przez por. Johna Pierika doleciał do Wierzbnej. Tam lądował awaryjnie na polu uprawnym, niedaleko drogi ze Świdnicy do Żarowa. Właśnie trasę, którą pokonał ten samolot, przemierzył 13 września 2013 r. Krzysztof Kobusiński, historyk-amator z Wałbrzycha, który od wielu lat zajmuje się wyjaśnianiem losów zestrzelonych latających fortec oraz zaginionych członków ich załóg. Poniżej możecie obejrzeć film z lotu po trasie identycznej lub zbliżonej do tej, którą pokonała latająca forteca por. Johna Pierika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
