Policja poprosiła gminę Wałbrzych, by zamontowała barierki ochronne na al. Podwale

Gminę Wałbrzych czeka nieplanowany wcześniej wydatek na inwestycję drogową, która zostanie zrealizowana al. Podwale. Wszystko z powodu braku wyobraźni oraz instynktu samozachowawczego wielu mieszkańców dzielnicy Podzamcze.

– Wiele osób przechodzi przez al. Podwale w miejscach niedozwolonych – wyjaśniał Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha, na zorganizowanym niedawno spotkaniu z mieszkańcami Podzamcza. – Dlatego policja zobligowała nas, by w wyznaczonych miejscach na pasie zieleni przecinającym al. Podwale, zostały zamontowane barierki ochronne.

Tu przeczytacie o budowie ścieżki spacerowej i rowerowej przy al. Podwale

Taka inwestycja została już zrealizowana kilka lat temu przez miasto na al. Podwale, w pobliżu skrzyżowania z ul. Kasztelańską. Tam również mieszkańcy przechodzili przez jezdnię w miejscach niedozwolonych.

– Chcielibyśmy, by miasto zamontowało barierki na odcinku al. Podwale, pomiędzy ul. Basztową i Palisadową – mówi Magdalena Korościk z biura prasowego wałbrzyskiej policji.

W tym miejscu najczęściej dochodzi do łamania przepisów przez pasażerów komunikacji miejskiej. Spiesząc się na autobus lub wysiadając z niego, wchodzą wprost na jezdnię przed nadjeżdżające samochody. Na wskazanym przez policję odcinku, doszło w ostatnich latach do dwóch śmiertelnych potrąceń pieszych, którzy przechodzili w miejscach niedozwolonych. Dlatego policja często patroluje tamte miejsca i wielu pieszych dostało już mandaty w wysokości 50 zł, za przechodzenie przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. To jednak tylko działania profilaktyczne. Problem ma rozwiązać montaż barierek ochronnych na al. Podwale.

Z informacji, które uzyskaliśmy z urzędu miejskiego, barierki ochronne na al. Podwale, mają być zamontowane w czasie wakacji. Dodatkowo będą one pełniły funkcję ochronną dla roślin, które zasadzono przy oddanych niedawno do użytku ścieżkach: spacerowej i rowerowej. Piesi idąc na skróty przez jezdnię depczą po krzewach ozdobnych.