Policjanci zakończyli wyprawę trzech nastolatków kradzionym samochodem.

Trzech młodych mieszkańców powiatu dzierżoniowskiego ukradło samochód osobowy z posesji w miejscowości Mościsko. Wybrali się nim do Jawora. Auto prowadził 15-latek, a jego koledzy mający 14 i 10 lat byli pasażerami.

Wyprawa miała miejsce w minioną niedzielę. Po godzinie 17 właściciel samochodu powiadomił wówczas policję w Dzierżoniowie, że z jego posesji w Mościsku zniknęło auto, w którym były dokumenty, a w stacyjce kluczyki. Dodawał, że chwilę przed kradzieżą przed jego domem widziano trzech młodych chłopców.

O kradzieży dyżurny tej jednostki poinformował natychmiast pozostałe komendy i komisariaty z Dolnego Śląska. Informację otrzymali też funkcjonariusze z Wałbrzycha. Podczas prowadzonych działań poszukiwawczych około godziny 18.50 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu zauważyli na ul. Kolejowej pasujących do rysopisu nastolatków. Ich uwagę wzbudził też pojazd, który nie miał tablic rejestracyjnych.

Podczas kontroli okazało się, że to właśnie ten samochód kilkadziesiąt minut wcześniej skradziono na terenie powiatu dzierżoniowskiego. Kierował nim 15-latek, który nie miał prawa jazdy, a pasażerami byli jego dwaj młodsi koledzy. Zdjęte tablice rejestracyjne znajdowały się w bagażniku. Policjanci ustalili, że nieletni nie wiedzieli jak wybrać się w podróż do Jawora. Jak tłumaczyli policjantom - chcieli tam odwiedzić koleżankę. Postanowili więc ukraść samochód.

Teraz cała trójka odpowie przed sądem rodzinnym. 15 i 14 latek jako sprawcy czynu karalnego, a najmłodszy z nich za przejaw demoralizacji.

Policja przy[omina, że wg Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich wobec osoby popełniającej czyny karalne (po ukończeniu lat 13, ale nie ukończeniu lat 17), mogą być stosowane środki wychowawcze oraz środek poprawczy w postaci umieszczenia w zakładzie poprawczym. Kara może być orzeczona tylko w wypadkach prawem przewidzianych, jeżeli inne środki nie są w stanie zapewnić resocjalizacji nieletniego.