Policjanci znów staną przed sądem

Oskarżeni o to byli dwaj policjanci również z Wałbrzycha. Sąd Okręgowy w Świdnicy uniewinnił ich, uznając, że nie ma pewności gdzie na pewno został pobity. Zastosował zasadę, że wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonych. W efekcie policjanci nie ponieśli kary.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu przyjął inna ocenę dowodów. – Obrażenia ciała wskazywały na pobicie i nie można wykluczyć, że został uderzony – mówi sędzia Witold Franckiewicz zSA we Wrocławiu. Piotr G. zaraz po wyjściu z komisariatu dzwonił do kolegi i skarżył się, że został pobity. Powiedział, że policjanci połamali mu żebra. Rzeczywiście, takie uszkodzenie ciała potwierdziła sekcja zwłok. Historia wydarzyła się w sierpniu 2013 roku. Ciało mężczyzny odnaleziono na chodniku, w wałbrzyskiej dzielnicy Biały Kamień. Oprócz połamanych żeber mężczyzna miał pękniętą śledzionę i krwotok wewnętrzny. Sekcja potwierdziła, że został pobity.