Pomnik dzieci nienarodzonych w Wałbrzychu. Jedno z najsmutniejszych miejsc na naszych cmentarzach

W 2014 roku koło cmentarnej kaplicy na cmentarzu komunalnym przy ul. Moniuszki w Wałbrzychu odsłonięto pomnik dzieci nienarodzonych. Tablica dla wszystkich kobiet, które straciły nienarodzone dziecko.

Na tablicy widnieje napis: „Dzieciom poczętym a nienarodzonym”. Jest też motyw dziecka z anielskimi skrzydłami w łonie matki.

Pomnik ustawiono z myślą o wszystkich tych mamach, którym nie udało się donosić ciąży i urodzić dziecka, o wszystkich tych, którzy nie zdążyli się z nim pożegnać, a przy poświęceniu tego miejsca było obecnych tylko kilka osób.

O wydarzeniu pisał m.in. Gość Świdnicki:

"To miejsce bardzo osobiste. Dlatego poświęcenie go miało charakter bardzo skromny. Byli przy nim tylko twórcy i współtwórcy.

– Niestety dane mi było doświadczyć w życiu czegoś takiego, że musiałam się za wcześnie ze swoimi dziećmi rozstać – mów Barbara M.Malinowska z Wałbrzycha, poetka i malarka. – Na pewno nie każdemu, ale wiem, że są kobiety, którym brakuje momentu pożegnania się. Może nawet nie odbycia żałoby, ale właśnie zwykłego ludzkiego gestu pożegnania z dzieckiem, które nie przyszło na świat. Później jest łatwiej funkcjonować.

Pomysł by stworzyć miejsce, w którym można byłoby choć symbolicznie pożegnać się ze swoimi dziećmi tkwił w pani Barbarze od wielu lat. – Kiedy przychodzi choćby dzień Wszystkich Świętych, człowiek chodzi po cmentarzu i szuka miejsca, gdzie tą świeczkę mógłby zapalić – tłumaczy artystka.

– Chciałam to zrobić nie tyle dla siebie, co dla innych kobiet. Ponieważ od lat działam w katolickim stowarzyszeniu Civitas Christiana, łatwiej było mi dotrzeć do kapłana z którym mogłabym o tym porozmawiać. I takiego księdza spotkałam, który po prosu ze mną porozmawiał, wytłumaczył mi niektóre rzeczy, jak powinnam do tego podejść. Nie każda kobieta ma odwagę o tym rozmawiać. Wiem, że niektóre kobiety wstydzą się tego że poroniły. Czasem nawet najbliższa rodzina nic nie wie, że coś takiego miało miejsce".

Pani Barbara stworzyła projekt i znalazła ludzi, którzy pomogli jej go zrealizować. To posłanka Izabela Katarzyna Mrzygłocka, bp Ignacy Dec i ks. Marek Babuśka, który pomógł, by wizja artystki została wykuta w strzegomskim granicie.

Podobne pomniki można znaleźć w kilku innych miastach Dolnego Śląska, jak choćby w Świdnicy, Oleśnicy, Wrocławiu czy Bolesławcu. Koło pomnika w Wałbrzychu zawsze świecą się znicze.