Poseł PiS Michał Dworczyk wyjaśniał w Wałbrzychu jakie jest podłoże trwającego od kilku dni konfliktu w parlamencie. Dzień po tym jak zrobili to posłowie PO, tym razem punkt widzenia przedstawił polityk Prawa i Sprawiedliwości.
– W czasie posiedzenia Sejmu miała być głosowana ustawa budżetowa i deubekizacyjna. Opozycja uniemożliwiła prowadzenie obrad w sali sejmowej. PO i Nowoczesna zajęły mównicę i fotel marszałka – mówił m.in. Dworczyk w swoim biurze poselskim w wałbrzyskim Rynku. Podkreślał, że głosowanie w Sali Kolumnowej odbyło się z zachowaniem wszystkich procedur, a kto z posłów chciał tam wejść, ten mógł to zrobić.
– Niepokoi nas poziom agresji i emocji – mówił poseł PiS. Dodawał, że może prowadzić to do sytuacji podobnych do tej, jaka miała miejsce w 2010 roku, kiedy w biurze poselskim PiS w Łodzi został zastrzelony Marek Rosiak.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?