Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potężny korek w Wałbrzychu, dwie karetki na sygnale i policja na ulicy Wrocławskiej. Co się stało?

red.
Policja otrzymała zgłoszenie o potrąceniu na ulicy Wrocławskiej w Wałbrzychu. Na głównej arterii komunikacyjnej miasta utworzył się potężny korek.
Policja otrzymała zgłoszenie o potrąceniu na ulicy Wrocławskiej w Wałbrzychu. Na głównej arterii komunikacyjnej miasta utworzył się potężny korek.
Potężny korek sparaliżował dziś ruch na ulicy Wrocławskiej w Wałbrzychu. Co się stało - pytali zdenerwowani kierowcy, których minęły dwie karetki pogotowia i policja na sygnale i donosili o potrąceniu człowieka. Wyjaśniamy.

Około godziny 13.00 kierowcy utknęli dziś w korku na Starym Zdroju i Piaskowej Górze w Wałbrzychu. Zator zrobił się już na wysokości punktu szczepień drive thru na terenie byłej zajezdni autobusowej przy ul. Armii Krajowej. Korek ciągnął się niemal do świateł na wysokości OBI.

Policja otrzymała zgłoszenie o leżącym na środku ulicy Wrocławskiej mężczyźnie. Mówili o potrąceniu. Na miejsce wysłano dwa zespoły ratownictwa medycznego i policję. Wstrzymano ruch do momentu zabezpieczenia leżącego na jezdni mężczyzny.

- Mieliśmy zgłoszenie o możliwym potrąceniu na ulicy Wrocławskiej, ale okazało się, że mężczyzna który przechodził na drugą stronę ulicy dostał ataku padaczki, zatoczył się i upadł na jezdnię. Na szczęście nie wpadł pod nadjeżdżające z obu stron samochody - wyjaśnia podkom. Marcin Świeży z komendy Miejskiej z Policji w Wałbrzychu.

Jak dodaje policjant, mężczyzna został zabezpieczony przez ratowników i przewieziony do szpitala na Piaskowej Górze w Wałbrzychu.

Policja otrzymała zgłoszenie o potrąceniu na ulicy Wrocławskiej w Wałbrzychu. Na głównej arterii komunikacyjnej miasta utworzył się potężny korek.

Potężny korek w Wałbrzychu, dwie karetki na sygnale i policj...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto