Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar mieszkania na Podzamczu

Artur Szałkowski
Pożar na ul. Palisadowej w mieszkaniu na 10 piętrze, spowodowało 4-letnie dziecko
Pożar na ul. Palisadowej w mieszkaniu na 10 piętrze, spowodowało 4-letnie dziecko Paweł Gołębiowski
Pożar mieszkania na Podzamczu. W akcji gaśniczej brało udział siedem strażackich zastępów. Jej prowadzenie utrudniały samochody, które zaparkowano na drodze pożarowej.

Pożar mieszkania na Podzamczu. Informacja dotycząca pożaru na ul. Palisadowej w mieszkaniu na 10 piętrze, dotarła do oficera dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu o godz. 10.18 (21 marca). Przekazano ją najpierw z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu, do którego telefonowano w tej sprawie na numer alarmowy 112. Chwilę później z informacją o pożarze telefonowali do strażaków policjanci. Natychmiast na miejsce zostało wysłanych 7 strażackich zastępów, w tym pojazd z drabiną i podnośnik.

– Przyczyną pożaru była zabawa 4-letniego dziecka zapalniczką. Kiedy ogień objął fotel i zaczął się rozprzestrzeniać, przerażony malec obudził śpiącą w mieszkaniu matkę. Opuścili palące się mieszkanie, uciekli do sąsiadów i zatelefonowali na numer alarmowy. Oboje zostali przewiezieni na obserwację do szpitala – mówi Krzysztof Szyszka, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. – Pożar udało nam się szybko ugasić, objął on tylko jedno pomieszczenie. Zadymieniu uległo jednak całe mieszkanie. Z powodu wysokiej temperatury popękała część wewnętrznych szyb w oknach. Na szczęście nie doszło do uszkodzenia szyb zewnętrznych. Gdyby tak się stało, do mieszkania dostałoby się powietrze i pożar objął znacznie większą powierzchnię.

Na szczęście w wyniku pożaru na ul. Palisadowej doszło tylko do strat materialnych. Nikt nie zginął i nie było potrzeby ewakuacji lokatorów wieżowca. Niewiele jednak brakowało, by doszło do tragedii. Przybyłe na miejsce pojazdy strażackie miały problem z dojazdem w pobliże budynku. Wszystko dlatego, że wyjątkową bezmyślnością wykazało się kilku kierowców, którzy zaparkowali swoje samochody na drodze pożarowej. To nie pierwszy tego typu przypadek odnotowany przez strażaków. Dlatego uczulą policję i straż miejską, by zajęła się tym problemem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto