Pożar w Książu. Interweniowali strażacy. O tym, że w hotelu przylegającym do zamku Książ pojawił się ogień, oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej został powiadomiony o godz. 9.33. Włączył się wówczas system alarmowy zainstalowany we wszystkich obiektach Książa i połączony ze stanowiskiem oficera dyżurnego straży.
– Do zamku Książ natychmiast wyjechały dwa pojazdy gaśnicze, pojazd z drabiną oraz samochód dowodzenia. Łącznie dziewięciu strażaków – mówi Paweł Kaliński z Państwowej Straży Pożarnej. – Na miejscu okazało się, że zapaliła się puszka energetyczna w piwnicy pod hotelową kuchnią. Umieszczona nad nią czujka dymowa włączyła alarm.
Jeszcze przed przyjazdem strażaków, obsługa obiektu ugasiła pożar przy użyciu gaśnic proszkowych. Strażakom pozostało przewietrzenie zadymionego budynku oraz jego skontrolowanie, czy ogień nie pojawił się również w innych pomieszczeniach oraz czy nie ma w nich groźnych dla zdrowia i życia gazów pożarowych. Na czas trwania akcji został zamknięty dostęp do zamku Książ. Turyści zostali wpuszczeni kilka minut po godz. 10.
– W chwili zdarzenia nie mieliśmy w hotelu gości. Przebywali w nim tylko pracownicy, ale żaden nie odniósł uszczerbku na zdrowiu – wyjaśnia Krzysztof Urbański, prezes spółki Zamek Książ w Wałbrzychu.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?