Prace archeologiczne na zamku Grodno

Prace archeologiczne na zamku Grodno. Współpraca gminy Walim, która jest właścicielem zamku Grodno, podległego jej Centrum Kultury i Turystyki, które zarządza obiektem oraz ekipy miesięcznika Odkrywca zaowocowała profesjonalnymi badaniami archeologicznymi zamku. Są prawdopodobnie pierwszymi, które zostaną wykonane skrupulatnie i na wielką skalę. Po wnikliwym zbadaniu zamku Grodno metodami nieinwazyjnymi, m.in. z wykorzystaniem georadaru, w minionym tygodniu przyszedł czas na przeprowadzenie wykopalisk. Ze względu na zimową aurę, w pierwszej kolejności wzięto pomieszczenie wewnątrz obiektu, konkretnie salę, w której prezentowane są narzędzia tortur.

– Przed przystąpieniem najpierw do prac nieinwazyjnych, a następnie wykopalisk dopełniliśmy wymaganych formalności, uzyskując stosowne pozwolenia od konserwatora zabytków – mówi Paweł Brzozowski, dyrektor Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu. – Członkowie ekipy Odkrywcy pracują społecznie. my zapewniamy im tylko noclegi. Jedyny koszt jaki musieliśmy ponieść to wynajęcie archeologa, który przygotuje dokumentację z przeprowadzonych prac.

Wybór sali tortur jako jednego z miejsc prowadzenia wykopalisk, nie był przypadkowy. Badania z użyciem georadaru wykazały anomalia pod posadzką pomieszczenia. Ponadto jeden z przewodników po zamku Grodno uzyskał informację od dwóch starszych turystek. Kobiety twierdziły, że w przeszłości było w tym miejscu wejście do tunelu.

– Informacji o istnieniu w tym miejscu wejścia do tunelu nie potwierdziliśmy. Pod posadzką natrafiliśmy natomiast na ślady wyrównywania jej podłoża skalnego, prawdopodobnie z okresu przebudowy zamku w XVII wieku – wyjaśnia Łukasz Orlicki z miesięcznika Odkrywca. – Ciekawym odkryciem były metalowe i drewniane pozostałości po skrzynce lub kasetce. Nie wiadomo jednak co w niej było.

Prace archeologiczne będą kontynuowane wiosną.