Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownicy Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu oskarżają panią wiceprezydent o mobbing

Janusz Krzeszowski
Zła szefowa? Rzeczywiście, trafiło do mnie takie pismo. Spotkałem się z jego autorami. Pojawiły się w nim zarzuty mobbingu i dyskryminacji. Jednak nie były poparte konkretnymi przykładami – mówi Piotr ...

Zła szefowa?
Rzeczywiście, trafiło do mnie takie pismo. Spotkałem się z jego autorami. Pojawiły się w nim zarzuty mobbingu i dyskryminacji. Jednak nie były poparte konkretnymi przykładami – mówi Piotr Kruczkowski, prezydent Wałbrzycha. – Chcę jak najszybciej wyjaśnić tę sprawę, dlatego w poniedziałek dojdzie do konfrontacji stron – dodaje prezydent.
Afera polityczna
Wiceprezydent nie zgadza się z zarzutami pojawiającymi się w liście. – Jest to dla mnie do przemyślenia. Jednak w tej chwili, przed zajęciem stanowiska przez prezydenta, nie mam nic więcej do powiedzenia – mówi Halina Pankanin.
Konflikt wykorzystali przeciwnicy polityczni. – W związku z tym, że jest to proceder stosowany przez panią wiceprezydent od dawna (przypadek ciężkiego rozstroju nerwowego i choroby byłej zastępcy naczelnika wydziału edukacji i spraw społecznych) z premedytacją i sadystyczną przyjemnością, żądamy odwołania pani Haliny Pankanin – napisali w oświadczeniu do prezydenta przedstawiciele lokalnych struktur SLD i SDPL.
W szkole też była ostra
Wspomniana w liście lewicy była zastępca naczelnika wydziału oświaty niestety nie chciała z nami rozmawiać o byłej szefowej. Tłumaczyła, że nie chce już wracać do sprawy. Rozmawiali z nami za to byli uczniowie Haliny Pankanin, których uczyła matematyki i wśród których miała opinię bardzo wymagającej i ostrej nauczycielki.
– Zrezygnowałem ze szkoły w trzeciej klasie. Nie wytrzymałem psychicznie metod stosowanych na lekcjach. Ciągły stres, strach i obciążenie psychiczne. Pytała jedną osobę całą lekcję – opowiada Andrzej Wszołek, były uczeń I LO w Wałbrzychu.
Czy wiceprezydent przeniosła metody ze szkoły do pracy w ratuszu? Będziemy wiedzieć dziś po konfrontacji stron.
Oświadczenie prezydenta Wałbrzycha
W związku z konferencją prasową SLD i SDPL oświadczam, że nie zamierzam – pod naciskiem wałbrzyskiej lewicy – podejmować żadnej decyzji w sprawie konfliktu pomiędzy zastępcą prezydenta
Haliną Pankanin a pracownikami podległego jej wydziału.
Pismo podpisane przez grupę pracowników Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych skierowane zostało do mnie i do wiadomości związków zawodowych działających w UM. Nie zbagatelizowałem sprawy.
Natychmiast spotkałem się z pracownikami wspomnianego wydziału, odbyłem również rozmowę z Haliną Pankanin. Kolejne spotkanie z pracownikami planowane jest już w najbliższy poniedziałek. Sprawa nie jest zakończona. Upublicznianie tej sprawy na tym etapie uważam za działanie polityczne. Nie służy ono z pewnością żadnej ze stron.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto