"Prezent" od bankomatu i pamięć policjanta

Mężczyzna, zamiast sprawę załatwić zgodnie z prawem, postanowił pieniądze przywłaszczyć. I długo się cieszył brakiem konsekwencji, bo do zdarzenia doszło w kwietniu tego roku. Miał jednak pecha, bo trafił na pamiętliwych policjantów. Mundurowi rozpoznali mężczyznę w jednym z marketów. Zarejestrowały go bowiem kamery monitoringu.
Okazało się, że gotówka należała do innego mężczyzny, który chwilę wcześniej próbował pobrać pieniądze z konta. Bankomat nie wydał ich właścicielowi, tylko kolejnej osobie korzystającej z urządzenia.

- 28 lipca 2017 roku podczas służby funkcjonariusze z „jedynki” realizując informację własną ustalili, że w jednym z wałbrzyskich sklepów wielkopowierzchniowych przebywa mężczyzna, który wizerunkiem przypomina sprawcę prowadzonej rok wcześniej sprawy. Okazało się, że trafili w dziesiątkę, a pamięć w tej sytuacji okazała się niezawodna. Podejrzany został już przesłuchany, a policjanci postawili mu zarzut przywłaszczenia znalezionej cudzej rzeczy ruchomej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do roku – relacjonuje Marcin Świeży, rzecznik prasowy wałbrzyskiej policji.