Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Wałbrzycha słono zapłacił za rozmowy

Artur Szałkowski
Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha
Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha Dariusz Gdesz
Zgodnie z zapowiedziami Roman Szełemej zapłacił z własnej kieszeni znaczną część wysokiego rachunku za telefon.

Rachunek za służbowy telefon komórkowy obejmował okres od 21 sierpnia do 20 września 2011 roku i opiewał na astronomiczną kwotę ponad 21,5 tysiąca złotych.
– Pokryłem koszty rachunku telefonicznego w wysokości 20,5 tysiąca złotych – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. – Pozostała część została pokryta przez gminę Wałbrzych. Jest to średnia dotychczasowych rachunków rozmów służbowych z ostatnich trzech miesięcy.

Tym samym wysoki rachunek telefoniczny prezydenta Wałbrzycha został w całości rozliczony. Roman Szełemej dodaje, że nie zamierzał uciekać od obowiązku uregulowania tej należności. Najpierw chciał jednak zapoznać się z bilingiem połączeń, bo rachunek był jego zdaniem zbyt wysoki.

O wysokim rachunku za rozmowy telefoniczne prezydenta Wałbrzycha, zrobiło się głośno w połowie października. Wówczas jako pierwsi ujawniliśmy tę sprawę na łamach Gazety Wrocławskiej. Opisaliśmy również co miało wpływ na wysoką kwotę rachunku. Roman Szełemej przebywał na przełomie sierpnia i września na urlopie w Chorwacji. Korzystał tam z telefonu służbowego, a minuta połączenia pomiędzy Chorwacją i Polską, w zależności od operatora sieci, może kosztować nawet 8 zł. Wysokie są również koszty korzystania z internetu i odbierania połączeń przychodzących. Po sprawie z wysokim rachunkiem, prezydent Wałbrzycha zadecydował o wyborze nowego operatora telefonicznego, którego usługi będą dla gminy tańsze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto