Przybyło drzew w Śródmieściu Wałbrzycha. W maju 2016 r. skwery przy ul. Sikorskiego zostały wskazane poszukiwaczom „złotego pociągu” jako miejsce, w którym mają dokonać nasadzeń drzew, w ramach rekompensaty za planowaną wycinkę w okolicach 65 km linii kolejowej z Wrocławia do Wałbrzycha. Okazało się, że wytypowanych wcześniej drzew nie musieli wycinać i zostali zwolnieni z obowiązku nasadzeń. Mimo to na wspomnianych na wstępie skwerach posadzono pod koniec października 120 drzew.
– Drzewa zostały posadzone przez firmę, która w ramach inwestycji realizowanej przy markecie na Podzamczu, uzyskała zgodę na wycinkę drzew, głównie topoli w tamtym miejscu – mówi Wiesław Sójka, kierownik biura ochrony środowiska w wałbrzyskim magistracie.
Podmiot, który uzyska od miasta zgodę na wycinkę drzew musi później dokonać nasadzeń konkretnej ich liczby we wskazanym miejscu. Uprawnieni pracownicy urzędu miejskiego dokonują wówczas kontroli, która jest ponawiana po trzech latach. Jeśli w tym czasie drzewo się nie przyjmie trzeba w to miejsce posadzić nowe. Skwer przy ul. Sikorskiego został przeznaczony pod zadrzewianie w 2001 r. za kadencji prezydenta Stanisława Kuźniara. Posadzono wówczas trzy drzewa, a kolejne gatunki szlachetnych drzew miały sadzić wybitne osobistości goszczące w Wałbrzychu. Sprawa zakończyła się na planach.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?