Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przystań dla ofiar

Rafał P. Palacz
WAŁBRZYCH Dzisiaj w powiecie wałbrzyskim rozpoczynają działalność: sieć punktów konsultacyjnych oraz grupy wsparcia dla ofiar i sprawców przemocy w rodzinie. Nowatorski projekt jest finansowany przez Unię Europejską.

WAŁBRZYCH Dzisiaj w powiecie wałbrzyskim rozpoczynają działalność: sieć punktów konsultacyjnych oraz grupy wsparcia dla ofiar i sprawców przemocy w rodzinie. Nowatorski projekt jest finansowany przez Unię Europejską. – Pracy nam nie zabraknie – mówią Kacper Tumasz i Sebastian Borecki ze Stowarzyszenia na rzecz Osób Krzywdzonych „Przystań”, koordynatorzy przedsięwzięcia

– Nie ma co ukrywać: z roku na rok odnotowujemy coraz więcej przypadków przemocy w rodzinie – mówi komisarz Romana Biełus z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. – Coraz więcej dzieci jest jej świadkami. W 2003 roku takich przypadków było o blisko 25 procent więcej, niż w roku 2002. Liczby mówią same za siebie...
Rozmiar zjawiska w powiecie wałbrzyskim mają ograniczyć specjalne punkty konsultacyjne dla ofiar agresji, które będą działać w każdej gminie regionu.
– Postanowiliśmy stworzyć lokalny system pomocy ofiarom i sprawcom przemocy – mówi Sebastian Borecki. – Nasz projekt wysłaliśmy do Unii Europejskiej z prośbą o sfinansowanie. Udało się – jako jedna z niewielu dolnośląskich organizacji otrzymaliśmy dotację w wysokości około 17 tysięcy euro.
W ramach projektu we wszystkich gminach rozpoczną działalność specjalne punkty, zatrudniające tzw. interwentów (to np. psycholodzy, terapeuci, pracownicy socjalni), których zadaniem będzie udzielanie wsparcia ofiarom. W planach jest stworzenie specjalnych grup wsparcia dla ofiar przemocy i młodzieży zagrożonej patologiami społecznymi.
– Bardzo się cieszę z powstania tych punktów – mówi Lech Stachera, dyrektor Domu Dziecka „Rodzinka” w Wałbrzychu, który prowadzi specjalny hostel dla ofiar przemocy w rodzinie. – Skala zjawiska jest duża, a w powiecie wałbrzyskim podobnego systemu pomocy nie było. A na pewno będzie potrzebny: świadczy o tym choćby liczba osób, które trafiają do hostelu. Zimą często bywało tak, że na 16 miejscach, które mamy oficjalnie, przyjmowaliśmy 24 osoby.
– Dzięki współpracy samorządów lokalnych, punkty udało nam się uruchomić w każdej gminie powiatu – mówi Kacper Tumasz.
– Będziemy ściśle ze sobą współpracować – mówi Lech Stachera. – Niektórym ofiarom przemocy w rodzinie można bowiem pomóc na miejscu, udzielając np. pomocy prawnej. W niektórych przypadkach przemoc trzeba jednak przerwać. Wówczas takie osoby będą kierowane do naszego hostelu. Uruchamiamy właśnie kolejny nasz dom dla ofiar przemocy, więc miejsc nam przybędzie.
– Nasi pracownicy czekają już na potrzebujących – zapewnia Sebastian Borecki. – Wszystkie nasze punkty działają bezpłatnie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto