Raz Małyszczycki i raz Stec

Przez dwa dni minionego weekendu na torze prowadzącym z Siennej do Przełęczy Puchaczówka walczyli kierowcy biorący udział w VII i VIII eliminacji Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski „Sienna 2007”. W sobotę w zawodach zorganizowanych przez Automobilklub Ziemi Kłodzkiej zwyciężył Mariusz Małyszczycki, jadący w Skodzie Fabii WRC wicelider klasyfikacji generalnej GSMP. W niedzielę najlepszy był lider Mariusz Stec w Mitsubishi Lancerze Evo VI.
Pierwszego dnia zawodów doszło do niegroźnego wypadku. Zanim na tor wyjechała czołówka kierowców, podczas treningowego przejazdu wałbrzyski kierowca Michał Matuszyk uderzył swoim autem w barierkę, a ta trafiła jednego z sędziów. Mężczyzna ze złamaną nogą został odwieziony do szpitala.
Rozpoczęcie zawodów zostało opóźnione. Podczas wyścigu niektórzy kierowcy nadal mieli problemy ze zmieszczeniem się na trasie. To przydarzyło się też Mariuszowi Stecowi.
– Wygrałem szczęśliwie, bo Stec popełnił błąd i uderzył w bandę – wyjaśniał na mecie Mariusz Małyszczycki, zwycięzca sobotniej VII edycji GSMP.
Gdańszczanin został wiceliderem klasyfikacji generalnej, bo w niedzielę pewnie wygrał Stec.
– Jestem zadowolony, dzisiaj nie popełniłem już błędów i zwyciężając utrzymałem pozycję lidera „generalki” – mówił z uśmiechem znakomity kierowca.