18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Region wałbrzyski: Nielegalne wysypiska to codzienność

Elżbieta Węgrzyn
Czy zastosujemy się do wymogu segregacji śmieci, skoro już dziś mamy kłopoty z utrzymaniem czystości?

Mieszkańcy regionu mają wątpliwości, czy przyszłe zmiany przepisów nie przyniosą większego chaosu, skoro już dziś, bez konieczności segregacji śmieci mają problemy z „legalnym” pozbyciem się ich. – Skosiłem trawę z działki i spakowałem do sześciu worków. Chciałem je oddać do gminnego kompostownika lub odwieźć i oddać odpłatnie do firmy przyjmującej w naszym mieście odpady. Niestety MZUK, pracownicy Urzędu Miejskiego i Alba nie potrafili mi powiedzieć, co mam zrobić z trawą – mówi Jerzy Konarski, mieszkaniec Wałbrzycha.

Alba zaproponowała mu podstawienie specjalnego kontenera, co wyceniono na 400 zł. – Działkowcy dotąd zwykle zatrzymywali zielone odpady we własnych kompostownikach, a od lipca przy ul. Beethovena będą je mogli nieodpłatnie oddać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) – zaręcza Anna Żabska, rzeczniczka urzędu miejskiego. Od lipca, ale nie dziś. Z nielegalnymi wysypiskami styka się ciągle straż miejska.

– Nie ma tygodnia, by patrole nie natknęły się na nielegalne śmietniska. Czasem jest to kilka worków lub kartonów, zdarza się też, że śmieci jest tak dużo, jakby przywieziono je samochodem ciężarowym – mówi Tomasz Sakowski z wałbrzyskiej straży miejskiej. Czasem strażnikom uda się złapać śmiecącego na gorącym uczynku. Tak było w ubiegły piątek. Przedstawiciel firmy dostarczył towar swoim peugeotem partnerem, a pozostałych po dostawie kartonów próbował się pozbyć wyrzucając je przy ul. Piotrowskiego. – Wypisano mu mandat w wysokości 500 złotych i musiał po sobie posprzątać – dodaje Sakowski. Tym razem się udało, ale zwykle patrole natrafiają na opuszczone stosy śmieci. Znajdują je z dala od miejskiego monitoringu przy drogach, w rzadziej uczęszczanej okolicy lub w lesie. Nielegalne wysypiska towarzyszą zwykle miejskim biedaszybom, które po eksploatacji są zasypywane odpadami.

Tylko w ostatnich tygodniach strażnicy znaleźli nielegalne wysypiska przy ul. Świdnickiej, Sztygarskiej na terenie zalesionym i przy budynkach Porcelany Krzysztof na Starym Zdroju. Straż odszukuje administratora terenu i zobowiązuje go do wysprzątania. Czasem udaje się też ustalić, kto porzucił śmieci, bo w odpadach znaleziono druk adresowy, lub inny szczegół pomagający w namierzeniu ich właściciela. Sprawa przeciwko zaśmiecającemu jest kierowana przez straż miejską do sądu, wtedy koszt zaśmiecania znacznie przekracza maksymalny wymiar mandatu.

Inną plagą naszych miast są odpady wielkogabarytowe i poremontowe porzucane w bliskim otoczeniu śmietników. – W ostatnich miesiącach dostrzegliśmy mniej niż w latach poprzednich nielegalnych wysypisk w lasach, ale nawet w centrum miasta znajdujemy porzucone kupy gruzów i inne pozostałości po remontach – wylicza Sławomir Stokłosa, komendant boguszowskiej straży miejskiej.

Stare kafelki, kable, resztki tynków i zużyte muszle klozetowe to wiosną prawdziwa plaga. Tylko w ostatnich tygodniach śmietniska znaleziono przy ul. Kosynierów w Boguszowie, Jasnej (Między Starym Lesieńcem i Gorcami), między ul. Witosa i Nowy Lubominek, i ul. Pułaskiego w Gorcach. Boguszowscy strażnicy w ostatnich dniach zrobili listę miejsc, w których zwały odpadów szpecą przestrzeń miejską. Spisywane są też miejsca, gdzie przy śmietnikach porzucano śmieci wielkogabarytowe. – Trwa właśnie we wszystkich dzielnicach majowa zbiórka tych odpadów. Druga zawsze prowadzona jest jesienią. Wystarczy przechować stare meble i oddać je bez zagracania śmietników – dodaje. Zebrane dane posłużą wypracowaniu systemowego rozwiązania problemu odpadów przy śmietnikach w całej gminie. To ostatni dzwonek jego na przyjęcie przed lipcową śmieciową rewolucją.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto