Roboty publiczne w Walbrzuchu są ważnym elementem utrzymania czystości w mieście

Przez kilka najbliższych miesięcy ponad sto osób będzie mogło znaleźć w Wałbrzychu pracę w ramach robót publicznych. – Udało nam się wywalczyć w Powiatowej Radzie Zatrudnienia największe dotychczas pieniądze na ten cel. W tym roku dostaniemy na roboty publiczne 818 tysięcy złotych – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Gmina w ramach wkładu własnego (na składki i ubezpieczenia) dołoży 128 tys. złotych.
To jednak władz miasta nie martwi. – Co roku rozszerzamy nawet zakres tych robót. W Wałbrzychu jest bowiem dużo powierzchni zielonych. Ulice graniczą z parkami lub wręcz lasami. To wspaniale, ale są też słabe strony tej sytuacji. Tylko przy sprzątaniu liści czy połamanych gałęzi jest masę pracy. Nie mówiąc już o sprzątaniu ulic zabrudzonych w wyniku prowadzonych w mieście wielu inwestycji drogowych – wyjaśnia prezydent.
Pierwsza grupa wykonujących w Wałbrzychu roboty publiczne od początku marca jest już „na mieście”. To 39 osób. Chętni do pracy przy robotach publicznych będą zatrudniani na okres od 2 do 6 miesięcy. Od początku maja przy robotach publicznych będzie pracowało 40 osób (z tego 10 zatrudnionych na 6 miesięcy), w sierpniu grupa 23 osób przepracuje cztery miesiące, kończąc projekt. Prawie wszyscy zatrudniani w ramach robót publicznych będą pracowali przy porządkach w mieście, tylko niewielka grupa ma trafić do pracy w szkołach. Zainteresowani zatrudnieniem przy robotach publicznych powinni zgłaszać się do Powiatowego Urzędu Pracy w Wałbrzychu. Zarobią 1680 złotych brutto miesięcznie.