Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Roman Gileta nie musi przepraszać radnych PiS

Artur Szałkowski
Sąd warunkowo umorzył na okres dwóch lat postępowanie w sprawie Romana Gilety, który został oskarżony o kierowanie gróźb karalnych pod adresem trojga wałbrzyskich radnych z klubu PiS
Sąd warunkowo umorzył na okres dwóch lat postępowanie w sprawie Romana Gilety, który został oskarżony o kierowanie gróźb karalnych pod adresem trojga wałbrzyskich radnych z klubu PiS
Roman Gileta nie musi przepraszać radnych PiS. Sąd nie miał wątpliwości, że literat z Wałbrzycha umieścił na Facebooku groźby karalne pod adresem radnych, ale nie miał zamiaru ich zrealizować, a za swoje zachowanie już przeprosił.

Roman Gileta nie musi przepraszać radnych PiS. W Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu został dzisiaj (17 marca) ogłoszony wyrok w sprawie Romana Gilety (zezwolił nam na publikację swojego nazwiska i wizerunku - dop. red.), prezesa Wałbrzyskiego Oddziału Stowarzyszenia Autorów Polskich, a także emerytowanego górnika oraz znanego i cenionego w mieście popularyzator kultury i literata słynącego z poczucia humoru.

Prokurator oskarżył go o skierowanie gróźb karalnych pod adresem: Beaty Muchy, Cezarego Kuriaty i Mirosława Bartolika, trójki wałbrzyskich radnych miejskich z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Gileta opublikował je na Facebooku w komentarzu do artykułu o proteście radnych PiS, przeciwko honorowaniu pisarki Olgi Tokarczuk tytułem Zasłużonej dla Miasta Wałbrzycha. Roman Gileta przyjaźni się z Olgą Tokarczuk od prawie 30 lat. O sprawie przeczytacie tutaj.

Sąd nie miał wątpliwości, że we wpisie, który został później opublikowany w bardziej łagodnej wersji, Gileta użył gróźb karalnych. Dla sądu nie miało znaczenia, że radni miejscy z klubu PiS nie zostali wymienieni z nazwisk. W radzie miejskiej jest ich bowiem zaledwie kilku. Sąd wziął jednak pod uwagę, że Gileta wyraził skruchę z powodu swojego zachowania i już na wstępnym etapie postępowania karnego w tej sprawie, przesłał przeprosiny skierowane do trojga radnych z klubu PiS na ręce przewodniczącej rady miejskiej. Przeprosiny zostały odczytane na sesji. Sąd wziął także pod uwagę, że Roman Gileta nie był dotychczas karany i regularnie angażuje się w życie społeczne Wałbrzycha.

Dlatego sąd warunkowo umorzył postępowanie przeciwko Gilecie na okres dwóch lat. Oskarżony nie musi także umieszczać przeprosin na Facebooku, jak chcieli tego poszkodowani. Sąd uznał, że publikacja przeprosin na portalu społecznościowym doprowadziłaby do eskalacji konfliktu. Przyczyniłyby się do tego wpisy osób popierających jedną lub drugą stronę. Zdaniem sądu Gileta wyraził już szczerą skruchę, przesyłając przeprosiny do biura Rady Miejskiej Wałbrzycha. Wyrok nie jest prawomocny i obu stronom przysługuje od niego odwołanie. Poszkodowani nie pojawili się na ogłoszeniu wyroku, nie było także prokuratora.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto