Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Roman Ludwiczuk wygrał z wałbrzyskim magistratem

Artur Szałkowski
Roman Ludwiczuk po otrzymaniu wypowiedzenia z pracy w Urzędzie Miejskim w Wałbrzychu i skierowaniu przez dotychczasowego pracodawcę na urlop
Roman Ludwiczuk po otrzymaniu wypowiedzenia z pracy w Urzędzie Miejskim w Wałbrzychu i skierowaniu przez dotychczasowego pracodawcę na urlop Dariusz Gdesz
Roman Ludwiczuk wygrał z wałbrzyskim magistratem. Były senator otrzyma z kasy miasta odszkodowanie za zwolnienie z pracy w urzędzie.

Roman Ludwiczuk wygrał z wałbrzyskim magistratem. Sąd Okręgowy w Świdnicy wydał dzisiaj (9 marca) postanowienie w sprawie zwolnienia z pracy w Urzędzie Miejskim w Wałbrzychu, byłego wiceprezydenta miasta i byłego senatora - Romana Ludwiczuka. Sąd uznał, że forma zwolnienia była niezgodna z obowiązującymi przepisami prawa pracy i nakazał Urzędowi Miejskiemu w Wałbrzychu wypłatę Romanowi Ludwiczukowi odszkodowania.

– Nie jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani z orzeczenia sądu, bo odszkodowanie jest niższe od tego, o które wnioskował mój klient. Zostało określone na poziomie nieco ponad 20 tys. zł, czyli pensji z ostatnich trzech miesięcy, którą pan Roman Ludwiczuk otrzymywał jako wiceprezydent Wałbrzycha – mówi mecenas Wojciech Koncewicz, pełnomocnik Romana Ludwiczuka. – Orzeczenie sądu jest prawomocne, ale przysługuje nam od niego kasacja i prawdopodobnie z niej skorzystamy.

Romana Ludwiczuka nie było dzisiaj w świdnickim sądzie. W rozmowie telefonicznej z nami odmówił komentarza i dodał, że nie chce wracać do tematu swojego zwolnienia z wałbrzyskiego ratusza. doszło do tego 5 grudnia 2011 roku. Były senator Platformy Obywatelskiej stawił się wówczas do pracy w magistracie. Zgodnie z przepisami Roman Ludwiczuk miał prawo wrócić do pracodawcy, który zatrudniał go przed wyborem do Senatu i przez dwa lata nie mógł go zwolnić. Tymczasem na byłego senatora zamiast miejsca pracy, czekało wypowiedzenie umowy pracy i skierowanie na płatny urlop wypoczynkowy.

W kwietniu 2012 roku w Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu ruszył proces z powództwa byłego senatora Romana Ludwiczuka przeciw gminie Wałbrzych. Były parlamentarzysta domagał się od władz miasta odszkodowania w wysokości około170 tys. zł, za jego zdaniem niesłuszne zwolnienie z pracy w magistracie. Sąd Rejonowy w Wałbrzychu odrzucił skargę byłego wiceprezydenta Wałbrzycha i senatora. Nakazał mu jednocześnie zapłatę 6 tysięcy złotych (koszty procesowe i zastępstwo procesowe). Roman Ludwiczuk przegrał także sprawę z magistratem w Sądzie Okręgowym w Świdnicy. Ostatecznie trafiła ona do Sądu Najwyższego, który wskazał błędy poprzednich orzeczeń i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto