Roman Szełemej nie będzie kandydował do Sejmu. Do wyborów parlamentarnych pozostało niespełna pół roku. Już jednak trwają spekulacje dotyczące osób, które zajmą najbardziej eksponowane miejsca na liście swoich ugrupowań i powalczą o mandaty posłów i senatorów. W Wałbrzychu najwięcej emocji wywołuje obsadzenie pierwszego miejsca na liście komitetu wyborczego Platformy Obywatelskiej. Wszystko dlatego, że najczęściej wymienianą osoba jest Roman Szełemej, urzędujący prezydent Wałbrzycha. W rozmowie z nami zainteresowany zaprzecza, by planował start w wyborach parlamentarnych.
– Ucinam te informacje. Nie planuję i nie zamierzam kandydować w najbliższych wyborach parlamentarnych – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. – W ostatnich wyborach samorządowych uzyskałem ogromne poparcie. Dlatego przede wszystkim czuję się odpowiedzialny za Wałbrzych i Aglomerację Wałbrzyską.
Nie wszyscy wierzą tym zapewnieniom. Przypominają wcześniejsze deklaracje Romana Szełemeja, kiedy piastował stanowisko dyrektora wałbrzyskiego szpitala i mówił, że nie jest zainteresowany ubieganiem się o stanowisko prezydenta Wałbrzycha. Przypominane są także wydarzenia z ostatnich wyborów samorządowych, gdy Roman Szełemej walczył o reelekcję na stanowisku prezydenta Wałbrzycha i równocześnie z numerem pierwszym na liście Platformy Obywatelskiej ubiegał się o mandat radnego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Wówczas było to przemyślane i celowe działanie PO. Roman Szełemej cieszący się duża popularnością uzyskał znakomite wyniki zarówno w wyborach na prezydenta Wałbrzycha, jak również radnego sejmiku. Przyczynił się do zdobycia dużego poparcia dla listy PO do sejmiku, po czym zrezygnował z mandatu radnego i pozostał na drugą kadencję w wałbrzyskim ratuszu.
Zwolennicy teorii związanej ze startem prezydenta Wałbrzycha w wyborach parlamentarnych sądzą, że podobnie mogłoby być i tym razem. W mieście trwają także spekulacje, która z osób związanych z PO miałby się ubiegać o przejęcie schedy po Romanie Szełemeju w magistracie, gdyby wystartował jednak w wyborach parlamentarnych i zdobył mandat poselski. Najczęściej wymieniani są posłanka Agnieszka Kołacz-Leszczyńska, wicemarszałek województwa Andrzej Kosiór oraz były wicemarszałek województwa Jerzy Tutaj.
– Nie słyszałem o spekulacjach dotyczących mojej osoby i przyznam, że jestem nimi zaskoczony, bo wycofałem się z działalności samorządowej i powróciłem do pracy na uczelni – wyjaśnia Jerzy Tutaj.
O tym czy spekulacje dotyczące startu prezydenta Wałbrzycha w wyborach parlamentarnych oraz jego ewentualnych następców znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, dowiemy się najprawdopodobniej dopiero po ogłoszeniu list z kandydatami do parlamentu.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?