Rozkopany Boguszów-Gorce

- Stan tej drogi był tragiczny i trzeba było ją naprawić. Obawiamy się tylko, że plany remontowe pokrzyżuje pogoda – mówi Waldemar Kujawa, burmistrz Boguszowa-Gorc. Jego opinię co do stanu naprawianego fragmentu ul. Krakowskiej podzielają kierowcy naciskający na pedał gazu na świeżo wyremontowanej wałbrzyskiej ulicy Kosteckiego i gwałtownie hamujący wjeżdżając do Boguszowa-Gorc na ul. Krakowskiej. Władze odkładały remont, bo czekały na uzyskanie od kolei, czyli właściciela drogi, pozwolenia na zajęcie pasa jezdni na czas naprawy. Zaraz po jego uzyskaniu zaczęły się prace. Prowadzone są w pośpiechu, bo na oddanie jezdni i chodnika jest czas do połowy miesiąca, zaś nocne przymrozki nie pomagają w asfaltowaniu.

Na chodniku położono kostkę brukową, teraz przyszła pora na prace na jezdni. Firma Heilit + Woerner Budowlana Sp. z o.o. Pracowała nieprzerwanie przez całą sobotę. Razem z jezdnią remontowane są zatoczki autobusowe, zmieniane krawężniki i obrzeża. Prace kosztować mają 220 tys. zł. Ruch na remontowanym fragmencie jezdni prowadzony jest wahadłowo i sterowany jest za pomocą sygnalizacji świetlnej.

Prace trwają też pomiędzy Osiedlem Krakowskim i Boguszowem. Przy ulicy Wałbrzyskiej powstaje niewielkie osiedle domków jednorodzinnych, do których firma PPH Gryf Sp. z o.o. Wałbrzych doprowadza od ul. Waryńskiego sieć wodociągową i kanalizacyjną. - Termin wykonania zadania wyznaczony jest na połowę grudnia, a wartość robót wynosi 190 tysięcy zł - informuje Magdalena Tarnawska Kierownik Wydziału Inwestycji Miejskich.

Skończyła się naprawa chodnika przy powiatowej ul. Kosynierów w Boguszowie-Gorcach prowadzona przez Starostwo Powiatowe przy udziale gminy, która zakupiła na ten cel materiały budowlane, a także na czas zimy przerwano prowadzony przez powiat remont wiaduktu nad linią kolejową Wrocław – Jelenia Góra. Wiadukt łączący z wałbrzyskim Sobięcinem boguszowskie Kuźnice Świdnickie jest czynny od 1 grudnia. Obiekt jest przejezdny, ale w związku z remontem ul. Krakowskiej ruch w tej części miasta do połowy miesiąca jest nadal utrudniony. Zakład Inżynierii Lądowo-Wodnej „JAZ” z Kunic zapowiedział powrót na plac budowy wiosną. Zakończenie prac zaplanowano na czerwiec, mają kosztować 600 tys. zł.