Sąd w Kaliszu. Zadał 20 ciosów nożem, bo chciała od niego odejść. Ruszył proces ws. morderstwa w Krotoszynie

Do tragicznych zdarzeń doszło 5 marca br. 57-latek z Ukrainy ugodził nożem swoją 49-letnią partnerkę, ponieważ nie mógł pogodzić się z jej odejściem. Śledztwo wykazało, że zadał jej 20 ciosów. Mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia, jednak został szybko ujęty przez policję.

- Badania przeprowadzone w ramach tego postępowania pokazały, że miał zachowaną pełną poczytalność w chwili czynu - poinformował po zakończeniu śledztwa Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Mężczyzna został tymczasowo aresztowany, a akta sprawy zostały skierowane do Sądu Okręgowego w Kaliszu. W czwartek, 13 października, ruszył proces. Akt oskarżenia odczytała prokurator Agata Kopczyńska, zastępca Prokuratora Rejonowego w Krotoszynie.

- Działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia zadał jej co najmniej 20 ciosów nożem o długości ostrza 12 centymetrów i szerokości 2 centymetrów zwężającym się na końcu, w tym powierzchowne rany w różnych miejscach ciała oraz drążące w głąb narządów ciała (...), w wyniku czego doszło do śmierci pokrzywdzonej na miejscu zdarzenia w skutek wstrząsu krwotocznego spowodowanego masywnym krwawieniem zewnętrznym z ran lewego płuca i wątroby oraz krwawieniem z licznych ran powierzchownych - czytała prokurator, wymieniając długą listę zadanych kobiecie ran.

Oskarżony i jego ofiara parą. Mężczyzna zeznał, że nie zdawał sobie sprawy z tego, że zdał tyle ciosów. Tłumaczył, że był wzburzony sytuacją między nimi. Wcześniej był dwukrotnie karany w Ukrainie za pobicia. 57-latkowi grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.