Saperzy zabrali niewypał z Wałbrzycha. Na pocisk artyleryjski pochodzący z okresu II wojny światowej natrafiono w pobliżu ul. Przeskok w Wałbrzychu.
– Ktoś przyniósł pocisk z zapalnikiem i położył na murku. Gdyby pocisk upadł i eksplodował mogło dojść do ogromnej tragedii – mówi Magdalena Korościk z biura prasowego wałbrzyskiej policji. – Teren został zabezpieczony przez policjantów. Na miejsce wezwano patrol saperski z Głogowa, który zabrał niewypał na poligon. Tam zostanie zdetonowany.
Policjantom nie udało się na razie ustalić skąd wziął się pocisk artyleryjski. Nie można wykluczyć, że został wykopany z ziemi gdzieś w pobliżu. Przed końcem II wojny światowej w okolicach obecnych ulic Przeskok i Świdnicka, Niemcy przygotowali rowy przeciwczołgowe. Zamierzali stawić opór nadjeżdżającym czołgom radzieckim. Nie można wykluczyć, że pocisk jest pozostałością po amunicji, którą Niemcy zgromadzili przy rowach przeciwczołgowych.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?