Sara Kubicka odkryła w sobie prawdziwy talent. Tworzy ze...sznurka. Jej prace to prawdziwe dzieła sztuki. Zobaczcie zdjęcia!

Przygoda Sary Kubickiej ze sznurkiem rozpoczęła się pięć lat. To właśnie w 2016 roku mieszkanka powiatu oleśnickiego po raz pierwszy sprawdziła swoich sił na szydełku. Wykonała wówczas buciki niemowlęce, które podarowała w prezencie. Pomysł i wykonanie na tyle się spodobały, że pani Sara postanowiła pokusić się o kolejne prace. I tak powstawały kolejno czapki, pokrowce na kubki czy kamizelki dla dzieci.

Większość rzeczy wykonywałam z cienkiej włóczki dopiero później odkryłam, że można tworzyć różne cuda ze sznurka bawełnianego i tak się zaczęło. Pierwsze co stworzyłam ze sznurka to były podkładki pod kubki, dywan, kilka puf oraz koszyki. Poszukując w sieci nowych ciekawych wzorów na szydełko znalazłam sznurkowe torebki i zapragnęłam mieć jedną z nich. Powstało kilka modeli, które tak naprawdę do tej pory udoskonalam

Dziś pani Sara przyznaje, że żaden wzór jej nie straszny, a praca ze sznurkiem sprawia jej bardzo dużo radości i jest odskocznią od codziennych obowiązków. Mieszkanka Drołtowic stale się rozwija. Poza tworzeniem ze sznurka pasjonuje się także szyciem, a dodatkowo planuje nauczyć się haftu, który z czasem mogłaby wykorzystać w swoich pracach. Wszystko to jednak wymaga zaangażowania i czasu, który pani Sara dzieli z codziennymi obowiązkami jako żona i mama.

- W tworzenie dzieł wkładam całe swoje serce, każda praca jest dla mnie ważna. Wszystko wykonuję sama, nawet klapki do torebek, paski albo zawieszki. W Internecie można kupić gotowe produkty, ale ja wolę sama stworzyć wszystko od A do Z - zdradza Kubicka, która w najbliższym czasie chciałaby wyszydełkować wymarzony sweter.

Jak mówi nasza rozmówczyni tworzyć dzieła ze sznurka czy na szydełku może tak naprawdę każdy. Potrzeba jednak bardzo dużo cierpliwości, wytrwałości i chęci. Trzeba być również bardzo precyzyjnym, bo jeden błąd może spowodować, że trzeba będzie całą prace spruć. Pani Sara przyznaje, że początki nie były łatwe. Gdy zaczynała swoją przygodę z tworzeniem, w sieci nie było tak wielu filmików instruktażowych. Wszystkiego musiała nauczyć się sama. A dziś mówi otwarcie, że gdyby wiedziała wcześniej o swoich zdolnościach manualnych obrałaby inny kierunek studiów.

Po prostu nie miałam tej wiedzy o sobie, którą mam teraz i jest to dobra wiadomość dla osób młodych, aby próbowali różnych rzeczy takich jak szydełkowanie, szycie, decoupage, albo sprawdzili się w różnych dyscyplinach sportowych. Często nie jesteśmy świadomi swoich umiejętności czy talentów, nie wiemy co w nas drzemie, a warto to odkryć wcześniej, aby to wykorzystać w przyszłości i być szczęśliwym - puentuje Sara Kubicka.

Zamówienia można składać na stronie https://sznurkownica.pl/