Sensacja w finale Pucharu Polski na szczeblu OZPN Wałbrzych. Trzecioligowy Górnik Wałbrzych przegrał na swoim terenie 1:2 z Victorią Tuszyn, zespołem zajmującym piąte miejsce w klasie okręgowej. Wałbrzyszanie grali co prawda bez dwóch podstawowych zawodników - bramkarza Jaroszewskiego i obrońcy Tyktora, ale z pewnością nie usprawiedliwia to ich kompromitującej porażki.
Górnik miał przewagę i kilka okazji do strzelenia gola, jednak w 73. minucie grający ambitnie i z wielkim poświęceniem goście, objęli prowadzenie po bramce, którą strzelił Aldeir Cirineu Andrade Silva, piłkarz z Brazylii występujący w zespole z Tuszyna. W 84. minucie na 2:0 podwyższył Karol Bohajczuk. Wałbrzyszanie jedyne trafienie zaliczyli dopiero w 94. minucie z rzutu karnego. Skutecznie wykonał go Jan Rytko.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?