Siatkarze I-ligowego Aqua Zdroju Wałbrzych przegrali u siebie 2:3 z Krispolem Września

Siatkarze Aqua Zdroju Wałbrzych przegrali u siebie 2:3 z Krispolem Września. To porażka, która nie martwi. Można ją wręcz uznać, za dobry wynik. Wałbrzyszanie zajmują bowiem w tabeli trzecie miejsce od końca, a Krispol jest wiceliderem I ligi.
Tymczasem Aqua Zdrój pierwszego seta wygrał 25:23. W drugim co prawda uległ rywalom 16:25, ale w trzeciej partii znowu był lepszy 25:23.
Wałbrzyszanie rozpoczęli nieznacznym prowadzeniem także czwartą część spotkania, ale Krispol odrobił stratę, osiągnął przewagę i wygrywając 25:21 wyrównał stan spotkania na 2:2 w setach.
Do rozstrzygnięcia pojedynku potrzebny był tie-break. Gospodarze walczyli w nim z rywalami jak równy z równym, ale zabrakło im szczęścia w końcówce i ulegli 14:16.

MKS Aqua-Zdrój Wałbrzych – Krispol Września 2:3 (25:23, 16:25, 25:23, 21:25, 14:16)