Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Victorii PWSZ Wałbrzych polegli w play-out

Paweł Gołębiowski
Siatkarzom Victorii PWSZ Wałbrzych zabrakło w meczu z akademikami z Opola zdecydowania w ataku i przegrali gładko 0:3
Siatkarzom Victorii PWSZ Wałbrzych zabrakło w meczu z akademikami z Opola zdecydowania w ataku i przegrali gładko 0:3 Dariusz Gdesz
Nie wiedzie się w tym sezonie zawodnikom drugoligowej Victorii. Odmłodzony przymusowo z powodu trudnej sytuacji finansowej klubu zespół od początku rozgrywek spisuje się nie najlepiej

W efekcie wałbrzyszanie będą musieli walczyć o utrzymanie się w lidze w barażowych pojedynkach z którąś z ekip trzeciej ligi. Mecze zostaną rozegrane w kwietniu. Na razie nie wiadomo jeszcze, kto będzie w nich rywalem podopiecznych trenera Janusza Ignaczaka.

- Jeśli jednak moi zawodnicy zagrają tak jak z AZS-em Politechniką Opolską, to możemy mieć problemy nawet z pokonaniem trzecioligowca - mówił rozżalony szkoleniowiec wałbrzyszan po tym, jak jego zespół przegrał w ubiegłym tygodniu we własnej hali z akademikami z Opola gładko 0:3.

Był to trzeci pojedynek tych drużyn w fazie play-out sezonu. Decydował o tym, która ekipa zakończy już rozgrywki, a którą czekają jeszcze pojedynki z trzecioligowcami o utrzymanie się. Rywalizacja toczyła się bowiem do trzech wygranych, a Victoria PWSZ przegrała wcześniej dwa spotkania w Opolu.

Wałbrzyszanie ulegli jednak akademikom na wyjeździe po niezłej walce dwa razy po 1:3. Wydawało się, że we własnej hali mogą zagrać lepiej, odrobić stratę, wygrywając dwa razy i jechać na decydujący pojedynek do Opola. Tak się jednak nie stało. W pierwszym secie spotkania w Wałbrzychu remis był tylko do stanu 7:7, później przewaga gości rosła z minuty na minutę i ostatecznie wygrali tę partię 25:19.

Druga wyglądała bardzo podobnie i popełniający zdecydowanie mniej błędów AZS wygrał ją do 20. Było już 2:0 w setach dla opolan, ale początek trzeciego seta dał kibicom Victorii PWSZ nadzieję na zwycięstwo ich drużyny. Wałbrzyszanie zaczęli bowiem stawiać rywalom opór, toczyła się walka punkt za punkt, a "przyciskany"AZS zaczął popełniać sporo błędów. Siatkarze Victorii PWSZ prowadzili już 22:19, kiedy nagle "stanęli".

Goście zdobyli sześć punktów z rzędu i wygrali seta 25:22, a cały mecz 3:0.
- Chłopcy nie kończyli skutecznie ataków i przez to nie zdobywali punktów. Zagrali zbyt bojaźliwie, a w siatkówce trzeba być odważnym - oceniał postawę swojej drużyny trener Ignaczak.

Teraz wałbrzyszanom pozostało czekanie na wyni k turnieju najlepszych zespołów trzeciej ligi. Drużyna, która zajmie tam drugie miejsce, będzie rywalem Victorii PWSZ w barażach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto