Siatkarze Victorii PWSZ Wałbrzych kolejny raz w ostatnich tygodniach sprawili zawód swoim kibicom. Nasz beniaminek I ligi przegrał w hali Aqua-Zdroju niespodziewanie gładko 0:3 (21:25, 22:25, 24:26) z zespołem SMS PZPS Spała. Okazało się, że odniesione trzy dni wcześniej zwycięstwo nad Wartą Zawiercie nie było początkiem „odrodzenia się” Victorii PWSZ. Niedawny wicelider tabeli po serii trzech porażek, wymęczył tę wygraną, ale widać, że kryzys formy wałbrzyszan trwa nadal. Zespół trenera Krzysztofa Janczaka zmierzy się teraz, 7 marca w Szczecinie.z Espadonem, z którym w bieżącym sezonie wygrał już w Wałbrzychu 3:0 (25:15, 25:19, 34:32). To jednak nie ma większego znaczenia. Nasi siatkarze pokonali przecież wcześniej na wyjeździe SMS PZPS Spała 3:1, a teraz we własnej hali mieli niewiele do powiedzenia.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?