Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śledczy badali, dlaczego nie urosła trawa

Artur Szałkowski
Pierwszą nitkę al.Podwale otwierali z fantazją ówczesny senator Roman Ludwiczuk, prezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski, były szef MSWiA Grzegorz Schetyna oraz posłanka Izabela Mrzygłocka
Pierwszą nitkę al.Podwale otwierali z fantazją ówczesny senator Roman Ludwiczuk, prezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski, były szef MSWiA Grzegorz Schetyna oraz posłanka Izabela Mrzygłocka Artur Szałkowski
Władze Wałbrzycha przekonują, że zostały oszukane. Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa.

Prawdopodobnie w kwietniu Sąd Rejonowy w Wałbrzychu rozpatrzy zażalenie władz gminy na decyzję miejscowej prokuratury. We wrześniu 2011 r. złożyły one w prokuraturze doniesienie o podejrzeniu popełnienia oszustwa przy remoncie al. Podwale. Z tego tytułu gmina miała stracić prawie 273 tys. zł. Po przeanalizowaniu sprawy, śledczy nie dopatrzyli się znamion przestępstwa i wydali decyzję o umorzeniu postępowania. Władze Wałbrzycha nie zgadzają się z decyzją Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu i złożyły na nią zażalenie.
– Doszliśmy do wniosku, że w tej sprawie nie doszło do oszustwa, tylko niedotrzymania warunków umowy – wyjaśnia Marcin Witkowski, zastępca prokuratora rejonowego w Wałbrzychu. –Jest to typowa sprawa cywilna, a nie karna.
Sąd może przychylić się do decyzji prokuratury i wówczas jej decyzja o umorzeniu postępowania
będzie prawomocna. Może również skierować sprawę do ponownego rozpatrzenia oraz wskazać, jakie dodatkowe materiały dowodowe powinni zgromadzić śledczy. Bez względu na to,jaka będzie
decyzja sądu, gmina Wałbrzych nie zamierza odpuszczać firmie Energopol-Południe S.A. Z Sosnowca. To właśnie ona wykonała drugi etap remontu al. Podwale.
– Firma nie wykonała prac w takim zakresie,jaki przewidywała umowa na remont drogi – tłumaczy Anna Żabska, asystentka prezydenta Wałbrzycha. –Posiadamy na to dowód w postaci opinii biegłego. Dlatego nadal będziemy dochodzić swoich praw.
Zadanie obejmowało remont nawierzchni drogi na długości około3,5 km wraz z przebudową nawierzchni zjazdów, zatok autobusowych oraz wykonaniem pasów zieleni. Właśnie to ostatnie
zadanie jest przedmiotem sporu.
– Umowę na wykonanie pasa zieleni zawarliśmy po zakończeniu remontu drogi, do którego nie było żadnych zastrzeżeń – wyjaśnia Dariusz Łągiewka, kierownik budowy al. Podwale. – Wymagano od nas zasiewu trawy w październiku, dlatego nie wzeszła.
W związku ze złożeniem przez prezydenta Wałbrzycha doniesienia do prokuratury, z zastępcą dyrektora i dwoma pracownicami działu inwestycji Zarządu Dróg Komunikacji i Utrzymania Miasta, zostały rozwiązane umowy o pracę. Nie wykluczają oni dochodzenia swoich praw po zakończeniu sprawy.
– Z komentarzami wstrzymuję się do czasu prawomocnego orzeczenia prokuratury, a potem oczekuję odp rezydenta przynajmniej przeprosin – mówi Anna Porada, była zastępca dyrektora ZDKiUM.
Remont al. Podwale prowadzony był dwuetapowo i pochłonął około 12 mln zł. Inwestycja w połowie została sfinansowana z Narodowego Programu Przebudowy Dróg, czyli tzw.schetynówek i w połowie przez gminę Wałbrzych. W 2009 r. zmodernizowana została wewnętrzna nitka drogi.
Z kolei rok później zewnętrzna. Ten etap wykonała firma Energopol-Południe.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto