Śmierć wałbrzyszanina, który zażywał wycofany lek. W środę (7 września) do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu zgłosił się mężczyzna, który poinformował o śmierci swojego brata. 67-latek zmarł dzień wcześniej, późnym wieczorem. Wiele wskazuje na to, że na krótko przed śmiercią zażywał lek kardiologiczny Atram, produkowany w Republice Czeskiej. Opakowanie specyfiku pochodziło z partii, która decyzją Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego z 6 września została wycofana ze sprzedaży. Z informacji opublikowanych przez GIF wynika, że na linii produkcyjnej w Republice Czeskiej miało dojść do pomieszania leków. Do opakowań leku kardiologicznego Atram trafiły blistry zawierające Neurol, który jest lekiem psychotropowym.
– W poniedziałek (12 września) w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu została wykonana sekcja zwłok zmarłego mieszkańca Wałbrzycha. W ciągu około 4 tygodni mamy otrzymać wyniki badań toksykologicznych, które wyjaśnią, czy zażyty lek mógł się przyczynić do śmierci mężczyzny – mówi Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. – W mieszkaniu mężczyzny zabezpieczyliśmy opakowanie leku Atram pochodzące z serii, która decyzją Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego została wycofana ze sprzedaży oraz recepty.
Śledztwo wałbrzyskiej prokuratury prowadzone jest obecnie pod kątem Art. 155. kodeksu karnego. Mówi on: „Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
W trosce o życie i zdrowie pacjentów przyjmujących lek kardiologiczny Atram, Główny Inspektorat Farmaceutyczny podjął decyzję o wycofaniu ze sprzedaży trzech serii leku. Chodzi o serię oznaczoną numerem 2561215 z tabletkami o wadze 12,5 mg oraz datą ważności do listopada 2017 roku. Kolejna seria ma numer 2510216, zawiera tabletki o wadze 12,5 mg oraz ma datę ważności do stycznia 2018 r. Trzecia i zarazem ostatnia wycofana partia leku Atram (Carvedilolum) ma numer serii 2010216, zawiera tabletki o wadze 6,25 mg oraz ma datę ważności do stycznia 2018 roku.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny apeluje, by wszystkie osoby posiadające lek Atram (Carvedilolum) z trzech wymienionych powyżej serii, dokonały jak najszybciej ich zwrotu w aptekach, w których dokonywały zakupu specyfiku. Z informacji opublikowanej przez Główny Inspektorat Farmaceutyczny wynika, że kwestia rekompensaty pozostaje w gestii producenta. Obrót Atramem i Neurolem został wstrzymany w połowie sierpnia. Kontrola GIF w jednej z hurtowni farmaceutycznych wykazała, że mogło dojść do pomieszania leków. Informacja została przekazana do Czech. Z nieoficjalnych informacji, które dotarły do Polski z Czech wynika, że pomieszania leków miał dokonać celowo pracownik fabryki. Miała to być jego zemsta za zwolnienie z pracy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?