Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spieszył się i dachował oraz wylądował w rowie pod Wałbrzychem

OPRAC.:
Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło tuż przy granicach Wałbrzycha.
Do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło tuż przy granicach Wałbrzycha. KMP Wałbrzych
Na wjeździe do Wałbrzycha od strony Starego Julianowa doszło do groźnie wyglądającej kolizji, a dokładnie do dachowania pojazdu. 44-latkowi prowadzącemu samochód osobowy mężczyzna doznał nieznacznych obrażeń.

Dachował tuż przy granicach Wałbrzycha

Do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło tuż przy granicach Wałbrzycha.

- 18 stycznia około godziny 13:45, w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków na drodze, 44-letni kierujący samochodem osobowym zjechał na pobocze, a jego samochód ostatecznie dachował w przydrożnym rowie - wyjaśnia Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

Jak ustaliliśmy, wałbrzyszanin opuścił rozbity samochód o własnych siłach i nie doznał podczas upadku w nim poważnych obrażeń ciała. Ostatecznie wałbrzyscy funkcjonariusze odebrali mu elektronicznie dowód rejestracyjny samochodu za uszkodzenia i sprawcę kolizji ukarali mandatem karnym. Jak wykazało badanie, 44-latek był trzeźwy.

Do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło tuż przy granicach Wałbrzycha.

Spieszył się i dachował oraz wylądował w rowie pod Wałbrzychem

Do zdarzenia doszło w okolicy Nowego Julianowa, tuż przy granicach Wałbrzycha.

od 16 lat

Źródło: KMP Wałbrzych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto