Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śpiewak z Rynku to student historii

siya
Skromnie ubranego chłopca, który od jakiegoś czasu śpiewa w wałbrzyskim Rynku, trudno nie zauważyć, a raczej nie usłyszeć. Złośliwi mówią, że słoń mu nadepnął na ucho, inni uśmiechają się i gratulują odwagi.

- Niewielu by się odważyło, żeby tak stanąć w miejscu publicznym i śpiewać - mówi Krystyna Górecka z Wałbrzycha.
Śpiewak do rytmu wymachuje ręką, jakby sam sobie dyrygował. Skinieniem głowy dziękuje za wrzucone grosiki. Grzeczny, uprzejmy otwarty, przyznaje, że dzięki swoim występom w Rynku poznał już wielu wałbrzyszan. - I z tej dobrej, i złej strony - mówi Arkadiusz Wieczorek. Jedni przechodzą obojętnie, inni wrzucą parę groszy. Ale zdarzają się wyzwiska i obelgi. Co chwilę jest też przeganiany z jednego kąta, w drugi. - Ale staram się śpiewać w różnych miejscach, żeby nie denerwować ludzi - przyznaje Arkadiusz.

O śpiewaku w Rynku piszemy w tym wydaniu Panoramy Wałbrzyskiej. Jak można posłuchać na filmiku, Arkowi artykuł o nim bardzo się spodobał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto