Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starostwo w Kamiennej Górze chce milionów od Wałbrzyskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji

Artur Szałkowski, fot. WPWiK
Starostwo kamiennogórskie uznało, że wałbrzyskie wodociągi bezprawnie zajęły pas drogi i wystawiło im słony rachunek.

Prawie11mln zł sięga opłata, jaką naliczyło Starostwo Powiatowe w Kamiennej Górze Wałbrzyskiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji. Kwota została naliczona przez powiat od listopada 2012 roku, za zajęcie pasa drogowego. Według władz powiatu, został on zajęty bezprawnie. Taką opłatę nalicza się np. wtedy, gdy prowadzona jest inwestycja. Ale nie w tym przypadku. 300 metrów drogi powiatowej, biegnącej z Kamiennej
Góry przez Dębrznik do Marciszowa, został ogrodzony, bo znajduje się na nim stacja uzdatniania wody. Kierowcy omijają to miejsce, jadąc po czymś w rodzaju niewielkiej obwodnicy, która przebiega po terenie gminy Marciszów dookoła stacji. Taka sytuacja panuje już od... kilkudziesięciu lat. W starostwie tłumaczą, że ta „obwodnica” stanowi właściwie fragment drogi powiatowej, ale nią nie jest, bo przebiega przez teren gminy Marciszów i jest jej własnością.

– Sprawę należało uregulować już dawno. Jednak nie zrobiono tego i odziedziczyliśmy „trupa w szafie”– mówi Jarosław Gęborys, członek zarządu Starostwa Powiatowego w Kamiennej Górze. – W związku z tym, że część drogi przebiega przez teren gminy Marciszów, nie mamy prawa go remontować. Najwyższa Izba Kontroli mogłaby nam zarzucić niegospodarność.

Dodaje, że po zapoznaniu się z dokumentami w tej sprawie, w listopadzie wydali decyzję administracyjną o zajęciu przez WPWiK pasa drogowego. W związku z tym, że do zajęcia drogi doszło, według władz powiatu bezprawnie, wysokość opłat należnych z tego tytułu jest zwiększana dziesięciokrotnie. Dlatego od listopada 2012 r., kiedy została wydana decyzja administracyjna, kwota należności, którą WPWiK ma zapłacić Starostwu Powiatowemu w Kamiennej Górze, sięgnęła już blisko 11 mln zł. To suma równa niemal jednej trzeciej dochodów powiatu kamiennogórskiego w uchwale budżetowej na 2013 r. Prezes Wałbrzyskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji wyjaśnia, że roszczenia władz powiatu kamiennogórskiego są niezrozumiałe.

– W 2009 r. pomiędzy nami, starostwem i gminą Marciszów, zawarto porozumienie w sprawie wybudowania fragmentu drogi, która ominie stację uzdatniania wody – wyjaśnia Robert Hadaś, prezes Wałbrzyskiego
Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. – My się wywiązaliśmy z nałożonego na nas obowiązku i dostarczyliśmy na miejsce materiał budowlany.

Nic do zarzucenia nie mają sobie również władze gminy Marciszów. Tam urzędnicy z boku przyglądają się konfliktowi wodociągów i starostwa.

– Oddaliśmy nasz teren i utwardziliśmy szutrowa drogę, która omija stację uzdatniania wody. Na tym nasza rola się zakończyła – tłumaczy Stefan Zawierucha, wójt Marciszowa.

Zapłata 11mln zł oznacza dla WPWiK finansowa zapaść. W minionych latach spółka przeszła restrukturyzację,która
wiązała się m.in. z redukcją zatrudnienia. Dlatego WPWiK nie kwapi się z zapłatą. Obie strony gromadzą niezbędną dokumentację. Sprawa prawdopodobnie trafi do Samorządowego Kolegium Odwoławczego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto