Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stłuczki na skrajnie śliskich i oblodzonych drogach w Wałbrzychu. Poszkodowana kobieta w ciąży [FILM, ZDJĘCIA]

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Śliskie drogi w Wałbrzychu przypominały dziś lodowisko
Śliskie drogi w Wałbrzychu przypominały dziś lodowisko ADA
Skrajnie śliskie i oblodzone drogi w Wałbrzychu. Boczne: nieposypane piaskiem, nieodśnieżone, nieposolone. W Zarządzie Dróg i Komunikacji w Wałbrzychu telefon grzeje się do czerwoności. - Mam wyrzuty, że z panią za długo rozmawiam, bo pewnie inni dzwonią, nie da się opisać, co się tu dzisiaj dzieje - mówi nam jeden z pracowników.

Na śliskie i oblodzone drogi w Wałbrzychu klęli dziś mieszkańcy, którzy rano musieli dojechać do pracy albo zawieźć dzieci do przedszkola czy szkoły. Po wielu ulicach po prostu nie sposób było przejechać. Drogi przypominały lodowisko, na niektórych trudno było ustać.

Dramatyczna sytuacja była m.in. na ulicy Fortecznej na wysokości restauracji Zmiana tematu, na ulicy Kasztelańskiej, na Jana Pawła II w sąsiedztwie kościoła i na ulicy Grodzkiej. Auta ślizgały się, a kierowcy choć jechali wolno, nie byli w stanie nad nimi panować.

- Jest tak ślisko, jak na lodowisku! Jechaliśmy od strony Jana Pawła II i chcieliśmy skręcić w Forteczną, ale zatrzymaliśmy się, bo jadąca z naprzeciwka kobieta sunęła prosto na nas. Wtedy kierowca, który był za nami zahamował, ale auto na lodzie przemieściło się ślizgiem prosto na nas. Strasznie się zdenerwowałam, bo zagrożenie było i z przodu i z tyłu, nie mieliśmy jak uciekać na tym lodzie - denerwuje się Pani Agnieszka, której auto brało dzisiaj udział w stłuczce na skrzyżowaniu ulicy Fortecznej z Jana Pawła II.

Ciężarna kobieta była bardzo zdenerwowana, podobnie jak starszy pan. - Byłem daleko od tego auta, a nic nie mogłem zrobić, mój samochód sunął prosto na nich, jak na lodowisku! - denerwuje się i pokazuje uszkodzony przód. Policji nie wezwano. Bo takie sytuacje zazwyczaj kończą się mandatem. Policjanci jednak w każdej takiej sytuacji interweniują u zarządcy drogi, by przysłać piaskarkę.

- Nie wyobrażam sobie, jak będę wiozła tutaj jutro dziecko do przedszkola, jak będzie taka ślizgawica. Przecież tu chodzi o bezpieczeństwo mojego 4-letniego synka. Z nerwów aż mi się nogi trzęsą - mówi nam Pani Agnieszka.

Udało nam się dodzwonić do Zarządu Dróg Komunikacji i Utrzymania Miasta. - Proszę pani, ja nic innego nie robię, tylko odbieram telefony. Mieszkańcy dzwonią do wszystkich naszych wydziałów, do sekretariatu, do kierownika, do prezydenta... Mam już nawet wyrzuty, że z panią rozmawiam, bo pewnie znowu dzwonią - usłyszeliśmy od jednego z pracowników.

- Odnotowaliśmy dziś kilka stłuczek, za każdym rzem jest sporządzana notatka do zarządcy z informacją o oblodzeniu i że należy wysłać piaskarkę. Był też jeden poważny wypadek na ulicy Wieniawskiego, gdzie kierowca na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad busem i potrącił kobietę na przejściu dla pieszych, w poważnym stanie trafiła do szpitala - mówi podkom. Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.

Kilka dni temu informowaliśmy o nowej polityce drogowej miasta związanej z ich odśnieżaniem. Firma, która odpowiada za zimowe utrzymanie dróg, a odśnieżać tylko te, po których kursują autobusy komunikacji miejskiej. To tzw. drogi I kategorii. Wszystkie pozostałe tylko na polecenie zarządcy, policji, straży miejskiej bądź pogotowia.

Podajemy numer telefonu do ZDKiUM w Wałbrzychu, gdzie należy interweniować tel. 74 64-14-400

Śliskie drogi w Wałbrzychu przypominały dziś lodowisko

Stłuczki na skrajnie śliskich i oblodzonych drogach w Wałbrz...

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto