Stomatolog radzi. Walka z próchnicą, czyli o zęby trzeba dbać już w wieku niemowlęcym

Zdrowy i piękny uśmiech
O najczęściej występującej chorobie zębów - próchnicy - z Grażyną Matowską, stomatologiem-ortodontą ze Słupska rozmawia Aleksandra Christyniuk
- Słowo próchnica znamy bardzo dobrze, ale gdy pytamy o przyczyny jej powstawania czy sposoby leczenia, okazuje się, że nadal niewiele o niej wiemy.
- To prawda. Z jednej strony tyle się mówi o próchnicy, a z drugiej, zarówno rodzice, jak i dzieci, wiedzą na jej temat mało. Dowodem na to jest skala zjawiska - próchnica jest, niestety, dosyć powszechna wśród dzieci i dorosłych. Może występować już w wieku niemowlęcym, to tzw. próchnica butelkowa.
- Skoro niewiele o niej wiemy, proszę przypomnieć, jakie są przyczyny jej powstawania?
- Przyczyn jest kilka, podstawowe to niewłaściwe dieta i higiena.

Tu, niestety, mamy źródło późniejszych kłopotów. Błędy żywieniowe, czyli częste jedzenie słodyczy, słodkich, a do tego gazowanych napojów, podjadanie pomiędzy posiłkami sprawiają, że bakterie w naszych zębach zaczynają się namnażać. Jeśli chce nam się pić, pijmy wodę mineralną, najlepiej niegazowaną, a nie słodkie napoje, zamiast batonika zjedzmy warzywa bądź owoce. Próchnica może powstać nawet u niemowląt, mówimy wtedy o próchnicy butelkowej. Dzieje się tak zazwyczaj, gdy matki dopajają, szczególnie w nocy, swoje dzieci słodzonymi napojami. Zamiast tego polecam po prostu przegotowaną wodę. Drugi problem to niewłaściwa higiena. Już u niemowląt warto dbać o dziąsła, a potem zęby. Są specjalne nakładki na palce, którymi można dziecku czyścić dziąsła, jest też wiele past dla małych dzieci i specjalne szczoteczki.
- Dentyści zawsze powtarzają, że zęby trzeba myć trzy razy dziennie.
- Najlepiej myć je po każdym posiłku, a już minimum dwa razy dziennie. Odpowiedni czas szczotkowania to min. 3 minuty, pamiętajmy o dobrej, miękkiej szczoteczce i paście z fluorem, która wzmocni nasze zęby. Warto też kupić sobie płyn do płukania jamy ustnej i nić dentystyczną. Szczoteczka nie zawsze dobrze oczyści przestrzenie między zębami, dobrze zrobi to nić.
- Skąd będziemy wiedzieli, że z naszymi zębami dzieje się coś złego, jeśli nas nie bolą myślimy, że wszystko jest w porządku.
- I tu pojawia się trzecia przyczyna powstawania próchnicy - zbyt rzadkie wizyty u stomatologa. Sami nie zawsze jesteśmy w stanie zauważyć pierwsze objawy próchnicy - przebarwienia na zębach. Dentysta na pewno szybko je zdiagnozuje. Zalecam wizyty w gabinecie co pół roku, dla skontrolowania stanu jamy ustnej. Najlepiej jest wyleczyć zęby i wtedy co 6 miesięcy pojawiać się u lekarza. Wracając jednak do objawów próchnicy to zaczynają się one od białych plam, najczęściej przy dziąsłach. Trudniej je zobaczyć na tylnych zębach, później pojawiają się ciemne przebarwienia i ubytki w zębach.
- Na czym polega leczenie próchnicy?
- Jeśli jest jeszcze we wczesnym stadium, to czasem udaje się ją zatrzymać poprzez odpowiednie zabiegi higieniczne. Czasem bakterie nie zdążą się jeszcze tak bardzo namnożyć i interwencja stomatologa nie musi być taka silna. Najczęściej jednak leczenie polega na oczyszczeniu zęba i wypełnieniu ubytku. Zazwyczaj próchnica atakuje także inne zęby, więc i one mogą wymagać leczenia.
- W gabinecie dentystycznym można także wykonać zabiegi wzmacniające zęby, niejako profilaktyczne, przeciwko próchnicy. Co to takiego?
- To prawda. Można np. wykonać lakierowanie zębów fluorem lub lakowanie. Zazwyczaj lakuje się szóstki u dzieci, tak by zabezpieczyć je przed próchnicą. Ale myślę, że najlepszym zabiegiem dla naszych zębów będzie po prostu ich mycie - właściwą szczoteczką i pastą. Rodzice powinni uczulać dzieci na właściwą higienę jamy ustnej. Złe nawyki powstają już w dzieciństwie, płacimy za nie w całym naszym życiu.
- Z pani słów wynika, że jest recepta na zdrowy uśmiech. To - higiena, odpowiednia dieta i wizyty u stomatologa.
- Na pewno stosując się do tych wskazań nie będziemy wstydzili się naszych zębów i naszego uśmiechu.

Grażyna Matowska, stomatolog-ortodonta ze Słupska: - Zdrowy uśmiech uzyskamy dbając o zęby, odpowiednio się odżywiając i... zaglądając co pół roku do gabinetu dentysty.