Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska w Wałbrzychu kupi konie?

Elżbieta Węgrzyn
Dotąd trzon konnych patroli stanowili mężczyźni, dziś jeżdżą w nich strażniczki
Dotąd trzon konnych patroli stanowili mężczyźni, dziś jeżdżą w nich strażniczki Dariusz Gdesz
Straż Miejska w Wałbrzychu stawia na patrole konne. Jest szansa, że mundurowi będą mieć własne, przeszkolone konie na stałe przeznaczone do służby. Dotąd korzystano z koni użyczanych.

– Jesienią wygasła umowa użyczenia wierzchowców zawarta pomiędzy Strażą Miejską a Stadem Ogierów Książ. Są pomysły, by od wiosny strażnicy korzystali z koni na innych zasadach – mówi Kazimierz Nowak, komendant Straży Miejskiej w Wałbrzychu.

Dolnośląskie straże miejskie mają do dyspozycji rowery, skutery, samochody i konie. Patrole konne w wałbrzyskiej policji to nie nowość. Konni pojawiają się na szlakach na początku maja, podczas corocznej Wystawy Kwiatów i Sztuki, a kończą służbę w październiku. Dbają o bezpieczeństwo górzystego Książańskiego Parku Krajobrazowego, a ich wierzchowce czekają w pobliskim Stadzie. Są one użyczane mundurowym. Taki układ jest korzystny, ale nie do końca.

W patrolach konnych służy obecnie sześć strażniczek, ale tylko dwie z nich mają doświadczenie w jeździe konnej. Również umowa użyczenia nie służy przyzwyczajaniu konkretnych koni do pełnienia stałych zadań patrolowych. Stado proponowało straży te konie, jakimi akurat dysponowało. Pogłębione szkolenie nie miało sensu, skoro nie było pewności, czy za rok dany koń nadal będzie patrolował.

– Omawiane są pomysły na dzierżawę 2-3 zwierząt, a także sprawdzamy, jak kosztowny byłby zakup koni – dodaje Nowak. Propozycje zmian zbiegły się ze zmianą kierownictwa Stada Ogierów, które od października jest zakładem Ośrodka Hodowli Zarodowej w Kamieńcu Ząbkowickim. Nowe władze są otwarte na współpracę se służbami miejskimi. – Już w najbliższy weekend zostanie zorganizowane szkolenie dla strażników – zapowiada Monika Słowik, szefowa Zakładu. Program szkoleniowy nie przesądza o podjęciu decyzji o zakupie czy dzierżawie zwierząt.

Strażnicy chcieliby mieć konie na własność lub dzierżawić ciągle te same, aby pomiędzy koniem i człowiekiem nawiązała się prawdziwa więź porozumienia. Jednak zakup koni to wydatek rzędu dziesiątek tysięcy złotych, wierzchowce trzeba też cyklicznie badać, szczepić, korzystać z usług kowalskich i odpowiednio karmić. Wedle szacunków miesięczne utrzymanie jednego konia kosztuje przynajmniej 500 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto