Takie sytuacje zdarzały się w przeszłości, zwłaszcza podczas gaszenia dużych pożarów. Kończył się zapas wody przywiezionej na miejsce w samochodach gaśniczych i okazywało się, że skorzystanie z miejskiego wodociągu jest niemożliwe.
- Są dwie podstawowe przyczyny takich sytuacji - wyjaśnia Paweł Kaliński, rzecznik prasowy wałbrzyskiej straży pożarnej. - Pierwsza to uszkodzone hydranty, z których złodzieje kradną metalowe elementy. Druga to nieprzekazywanie nam przez wodociągi dokładnego wykazu hydrantów ukrytych w ziemi.
Problem ten rozwiązało porozumienie o współpracy, zawarte pomiędzy strażakami i Wałbrzyskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji. Ratownikom przekazano w formie darowizny zestawy najczęściej kradzionych elementów hydrantów. Dzięki temu nie mają już problemów z uruchomieniem uszkodzonych ujęć wody. Na tym jednak wsparcie ze strony WPWiK się nie kończy.
- W ramach porozumienia wyznaczyliśmy pracowników, z którymi strażacy mają stały kontakt telefoniczny - tłumaczy Piotr Głąb, prezes WPWiK. - Jeśli istnieje taka potrzeba, są wzywani na miejsce akcji gaśniczej.
Dodatkowo, na wypadek większych pożarów, wodociągi będą udostępniały strażakom swoje cysterny do przewozu wody pitnej. Strażacy dysponują tylko cysterną o pojemności 18 tysięcy litrów, która jest podczepiana do wysłużonego ciągnika siodłowego marki Jelcz. Niestety, ciężarówka ma już ponad 20 lat i często się psuje. Kilka miesięcy temu uległa poważnej awarii, na szczęście już wracając z gaszenia dużego pożaru fabryki w Głuszycy. Dopiero we wrześniu ma trafić do jednostki w Wałbrzychu nowy samochód z cysterną, którego zakup będzie sfinansowany głównie z funduszu Unii Europejskiej.
- Na wodociągach spoczywa obowiązek dbania o miejską sieć hydrantową - mówi Krzysztof Gielsa z Komendy Wojewódzkiej PSP we Wrocławiu. - Najczęściej korzystamy z ich wsparcia, kie-dy ciśnienie wody jest niskie i utrudnia lub uniemożliwia gaszenie pożaru.
Kłopoty z poborem wody przez straż są także w innych rejonach Dolnego Śląska.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?