Władze miasta wskazują, że strefa „wisi” na jednej drodze krajowej nr 35, już niewydolnej, a niebawem powstaną kolejne fabryki Mando i Ronala, co wiąże się z ogromnym wzrostem przepływu ludzi i towarów. Na specjalnie zorganizowanym seminarium mówiono również o krociowych wydatkach Gminy Wałbrzych na utrzymanie infrastruktury strefy. Do tej pory prawie 38 mln złotych kosztowała miasto budowa i utrzymanie sieci drogowej, wodno-kanalizacyjnej i oświetlenie. Kolejne 74 mln to udzielone przedsiębiorcom ulgi.
- W sumie Wałbrzych podarował strefie około 100 mln złotych – podkreśla Prezydent Roman Szełemej i oczekuje, że strefa zacznie partycypować w kosztach budowy i utrzymania infrastruktury technicznej oraz bardziej aktywnie uczestniczyć w życiu społeczno-kulturalnym Wałbrzycha. Temu m.in. ma służyć specjalna fundacja, która za środki przekazane od inwestorów ma wspierać działania społeczne, kulturalne i sportowe integrujące strefę z pozostałą częścią miasta. - WSSE powstała po to, by naprawić skutki fatalnie zrealizowanej likwidacji górnictwa na tym terenie, w wyniku którego straciło pracę ponad 20 tys. ludzi. – podsumowuje Prezydent Szełemej. Tymczasem rozrosła się na obszarze 4 województw, oddalając swą działalność od pierwotnie założonego, ściśle lokalnego celu.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?