Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Superfirma: Psie pogotowie Tomasza Zielińskiego

Elżbieta Węgrzyn
Tomasz Zieliński ze Szczawna Zdroju nie jest zwyczajnym fizjoterapeutą. Nie tylko podczas fizjoterapii z psami pomaga niepełnosprawnym podopiecznym, ale też ratuje psy zagrożone uśpieniem.

- Odkąd skończyłem sześć lat w moim domu zawsze jednym z domowników był pies – wspomina Tomasz Zieliński, mieszkaniec Szczawna-Zdroju. Nić porozumienia ze zwierzętami nie ograniczała się do psów. Pan Tomasz w dzieciństwie jeździł też konno, co uważał za ciekawą alternatywę dla wagarów. - W 1996 roku podczas pobytu na Ukrainie zobaczyłem, jak osoby dotknięte niepełnosprawnością doskonale radzą sobie w życiu dzięki pomocy zwierząt – opowiada fizjoterapeuta. We wschodnich ośrodkach psy i delfiny szkolone na potrzeby wojska zostały przysposobione do terapii z niepełnosprawnymi.
Pobyt w ukraińskich ośrodkach w Truskawcu i w Jałcie uświadomił mieszkańcowi Szczawna-Zdroju, że niektóre formy terapii metodami niekonwencjonalnymi popularne zagranicą są w Polsce praktycznie nieznane.

Po ukończeniu szkoły średniej pan Tomasz dostał się na 2,5-letnie studium fizjoterapeutyczne we Wrocławiu. Po nim zapisał się na wrocławską Akademię Wychowania Fizycznego, a swoją pracę magisterską postanowił poświęcić studium przypadków prowadzonej przez siebie terapii z udziałem psów. - W Polsce dogoterapia stosowana jest od dwudziestu lat. Zwykle program ćwiczeń obejmuje kilka tygodni spotkań dziecka z psem. Ja proponuję program długoterminowy, podczas którego pies nie tylko wywołuje określone emocje, ale też jest czynnym uczestnikiem fizjoterapii – wyjaśnia Zieliński.

Wyszkolony i łagodny pies potrafi nie tylko swoją obecnością uspokoić, czy nauczyć empatii. Może też wciągnąć do zabawy dziecko autystyczne, zachęcić do ćwiczeń dzieci z dysfunkcjami ruchu, nauczyć chodzenia po schodach, stawiania kroków, czy samodzielnego utrzymania równowagi. Pierwsze kroki w pracy z psem fizjoterapeuta podjął w trakcie studiów. - Ćwiczyłem z kilkorgiem dzieci z różnych części kraju. Bardzo pomocny okazał się wówczas Karo – mój owczarek niemiecki – opowiada.

Jednocześnie fizjoterapeuta poznawał tajniki zachowania psów i osoby, które pracują z tymi zwierzętami na co dzień. Tak trafił m.in. do mazurskiego gospodarstwa ekologicznego Republika Ściborska Dariusza Morsztyna, mazowieckiej Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym Przyjaciel Niny Bekasiewicz i ośrodka w wielkopolskim Kościanie. Dariusz Morsztyn znany jest z sukcesów w zawodach psich zaprzęgów, a Nina Bekasiewicz ze wsparcia dla rodzin osób niepełnosprawnych i dogoterapii.
Wyselekcjonowane i odpowiednio przeszkolone psy potrafią szybko zareagować, jeśli osobie chorej grozi niebezpieczeństwo. Mają fenomenalne wyczucie chwili. - Natknąłem się kiedyś na chłopca, który miał cykliczne ataki agresji. Podczas jednego z takich napadów mój pies zaczął lizać mu pięty i chłopak niespodziewanie się uspokoił – wspomina.

Pan Tomasz pracował też w uzdrowiskach w Kotlinie Kłodzkiej, ale przyznaje, że najwięcej radości sprawia mu pomoc dzieciom. Przekonał się, że kontakt z psami sprawdza się również w hospicjum dla dzieci. Obecnie pan Tomasz bierze udział w projekcie finansowanym ze środków unijnych i gminy Wałbrzych dla dzieci najmłodszych kl as PSP z Oddziałami Integracyjnymi nr 26.

W pracy pomagają mu Fiamma – sześcioletnia niemiecka dożyca błękitna, India – dwuletni dog argentyński i Hira – siedmioletnia amstaffka. Długoletnim „współpracownikiem” był też obecnie nieżyjący Elton, dog błękitny. Fizjoterapeuta przekonuje, że różne psy sprawdzają się przy konkretnych terapiach. Kluczowa jest wrażliwość, cierpliwość i inne cechy predysponujące psa do pomocy, a nie jego rasa. Nawet odpowiednio wyszkolony amstaff potrafi dzieci wiele nauczyć, jak choćby wykorzenić lęk przed zwierzętami. Pana Tomasza wspiera również partnerka życiowa – Martyna Szczesiul. Jest ona lekarzem weterynarii i entuzjastką udziału zwierząt w fizjoterapii.
- Praca z psem i długotrwała nieprzerwana rehabilitacja pomagają osiągnąć lepszą sprawność fizyczną, a co za tym idzie radzić sobie w życiu bez pomocy innych. To zapewnia komfort niepełnosprawnemu i odciąża jego rodzinę. W fizjoterapii trzeba używać wszystkich dostępnych dobrodziejstw natury, a pies jest jednym z nich – wyjaśnia mieszkaniec Szczawna-Zdroju.
Pan Tomasz Zieliński znany jest również jako przeciwnik hodowli psów do walki i bezmyślnej nauki zwierząt agresji. Razem z innymi entuzjastami dostrzega też, że w Polce nikt nie kontroluje tego, co dzieje się z wyszkolonymi za niemałe pieniądze psami przewodnikami, które po śmierci swoich podopiecznych często trafiają do schroniska.

Na tym nie kończy się działalność mieszkańca Szczawna-Zdroju. - Od sześciu lat próbuję ratować życie zwierzętom, które pogryzły lub zagryzły ludzi. Jestem wzywany, by uratować te psy przed uśpieniem – opowiada Zieliński. Pan Tomasz potrafi wykorzystać swój dar do nawiązania z psem nici porozumienia, aby po gruntownej obserwacji ocalić zwierzęta, które nauczono agresji, lub stały się agresywne nie ze swojej winy. Mieszkaniec uzdrowiska uczestniczył w około setce akcji różnych służb, dziesiątki zwierząt udało mu się uratować. Zyskał więc szacunek i jest uważany za osobę pomocną, na której zawsze można polegać.

- Rok temu dwa ogromne owczarki kaukaskie zagryzły swoją właścicielkę. Chciano je uśpić, ale podczas obserwacji okazało się, że jeden z nich miał drzazgę wbitą w dziąsło. To spowodowało gwałtowną reakcję – wspomina. Takich spraw jest wiele. Jeden z uratowanych psów, który wyrządził ludziom krzywdę był Rocky rasy alaskan malamute. - Po kilku miesiącach udało mi się jego agresję zamienić na chęć pracy dla innych. Rocky został ze mną i dożył swoich dni w spokoju.
Pan Zieliński marzy o założeniu własnego ośrodka. Wierzy, że możliwe jest połączenie fizjoterapii dla dzieci i terapii dla zwierząt. Obecna polska sytuacja gospodarcza i prawna nie sprzyjają snuciu takich planów, ale do odważnych świat należy.

Jeśli chcesz byśmy odwiedzili Twoją firmę i napisali o jej historii oraz specyfice, napisz do nas na adres redakcyjny - [email protected].

Oto inne superfirmy:

Szafran - wałbrzyski sklep z przyprawami, Kawiarnia galeria Ogród Sztuki
Szkoła Jazdy Prolog,
Foto-Lux,
Czekoladziarnia Mount Blanc ,
Centrum Nauki Języków Obcych WW w Wałbrzychu
Koszulki T-Best Michalak
Koksownia Victoria
Rybki które leczą
Przedszkole Smerfowa Wioska
Sklep Świat Koralików
Zieleń to jej specjalność
Za co wałbrzyszanie kochają sklep Elmirka?
Najlepszy sklep po sąsiedzku
Pan Marek to człowiek orkiestra
Camela to 60 lat tradycji
Udany urlop z firmą Zbuta
Urządzi dom i zaprojektuje ogród
Polecają ich czescy sąsiedzi
Szczypta ogrodowej dekadencji
Cztery kąty zmienią życie
Cały pensjonat w kwiatach
Serce puka w rytm silnika
Przyjezdni Dolnoślązacy ratują pałac w Strudze
Świetna fryzura nawet o świcie
Naprawiają zegary od 65 lat
W Salonie Fryzjerskim u Rudej nie boją się wyzwań
Świerczyńscy to znana marka
W Wałbrzychu są fajne babki - jak powstają muffiny
Potrafi wyczarować prawdziwe cuda
Zadbają o dach nad głową
Jacqueline jest jak kobieta
Najlepszy salon fryzjerski w kraju
Samochody to ich pasja
Oni mają głowę do interesów
Piekarnia pana Baranowskiego zyskała uznanie naszych czytelników
Park Smaków to rodzinna firma z tradycjami
Elektronika bez tajemnic
Do Chin, Afryki, nad morze i do... Kłodzka
Wymarzony salon kosmetyczny
Pasol-Paco - ich chleb chwalą nasi czytelnicy
Kalendarz Fasolki to propozycja dla przyszłych mam
Nasze drzwi zatrzymają każdych włamywaczy
Bar Tost w Wałbrzychu zna każdy
Wymarzona łazienka jest w zasięgu ręki
Ekologiczne pieluchy są hitem
Brafitteria to świat dopasowanego stanika
W BON-ie każdemu znajdą dach nad głową
Każda złotówka na wagę złota
Galeria Owocowo-Warzywna, czyli witaminki dla rodzinki
W Barze Magiel czas płynie wolniej
Cafe Turek to zaciszna kawiarenka blisko centrum
Wałbrzyska Palarnia Kawy Caffe Polit - zapach palonej kawy przyciąga klientów
Tu mieszkam, tu kupuję, czyli alejazz.pl
Confex-Plus - klasycznie i elegancko
Firma Agas to rodzinny biznes z tradycjami
Babskie królestwo w centrum miasta
Galanteria skórzana, czyli torebkowy zawrót głowy
Szczawieńska rodzinna kwiaciarnia

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 16 października 2012.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto