We wtorek (6 marca) przed południem na zgliszcza Zakładu Przyrodoleczniczego w Szczawnie-Zdroju, który uległ niemal całkowitemu spaleniu w nocy z niedzieli na poniedziałek (zdjęcia i film z pożaru możecie zobaczyć tutaj), wkroczył biegły sądowy z zakresu pożarnictwa. Jego zadaniem jest ustalenie przyczyn tragicznego zdarzenia, które niemal całkowicie zniszczyło najważniejszy obiekt związany z działalnością uzdrowiskową. Biegłemu asystowali: policjanci, strażacy oraz przedstawiciele inspektoratu nadzoru budowlanego. Także we wtorek (6 marca) rozpoczął się nowy turnus w Uzdrowisku Szczawno-Jedlina S.A. Na szczęście mimo tragedii, kuracjusze przybyli na miejsce, co jest podstawą działań związanych z uratowaniem kurortu.
Zdjęcia i film z pożaru Zakładu Przyrodoleczniczego w Szczawnie-Zdroju
– W związku z utratą Zakładu Przyrodoleczniczego zabiegi lecznicze są obecnie realizowane w systemie dwuzmianowym. Prowadzimy je w naszych pozostałych obiektach: Domu Zdrojowym, Młynarzu oraz Mieszku. W środę (7 marca) przyjeżdża do nas komisja Narodowego Funduszu Zdrowia, by stwierdzić, czy możemy kontynuować działalność uzdrowiskową – mówi Paweł Skrzywanek, prezes Uzdrowiska Szczawno-Jedlina S.A. – Robimy wszystko by uratować działalność uzdrowiskową oraz miejsca pracy w naszej spółce.
W związku z tragedią, która dotknęła Uzdrowisko Szczawno-Jedlina S.A. pomoc zaoferowała m.in. dyrekcja Sanatoriów Dolnośląskich. Jest gotowa udostępnić na potrzeby kuracjuszy Azalię, czyli obiekt dawnego sanatorium kolejowego, który jest położony w Szczawnie-Zdroju.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?