Publiczna Szkoła Podstawowa w Kowalowej ma normalnie funkcjonować. Jeszcze kilka dni temu wcale nie było to takie pewne. Do szkoły mającej 50 letnią tradycję, ale za sobą także lata zaniedbań, trafiła bowiem informacja od Marcina Raczyńskiego, burmistrza Mieroszowa, że zły stan techniczny budynku oraz przede wszystkim decyzja Państwowej Straży Pożarnej związana z brakiem hydrantów, powodują, że działalność szkoły trzeba zawiesić. – Na szczęście znalazły się środki w budżecie i 16 sierpnia ma rozpocząć się instalowanie hydrantów. Wykonawca zapewnia, że zdąży to zrobić w wyznaczonym terminie, czyli do 31 sierpnia – mówi Danuta Wypych dyrektor szkoły. Dodaje, że stan techniczny budynku szkoły nie jest wcale katastrofalny. Gdyby nie udało się wygospodarować środków na wspomniane hydranty to 115 uczniów podstawówki w Kowalowej, a także pracownicy szkoły musieliby dojeżdżać do sąsiednich miejscowości. Rada rodziców i nauczyciele nie chcieli tego. Zwrócili się do burmistrza Mieroszowa o pomoc. Ten m.in. po rozmowie z minister Anną Zalewską postanowił ratować szkołę i zapewnił, że jeśli do 31 sierpnia straż pożarna wyda pozytywną opinię to decyzja o wyłączeniu budynku szkoły z użytkowania zostanie cofnięta.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?