Teatr Lalki i Aktora ma nowy samochód

– Od wielu lat staraliśmy się o zakup nowego busa dla naszego teatru. Wreszcie udało nam się to marzenie zrealizować i nasz nowy samochód – mówi Zbigniew Prażmowski, dyrektor Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu.
Placówka zaprasza na swoje spektakle na wałbrzyskie sceny do siedziby przy ul. Buczka, ale gości też z repertuarem w ośrodkach kultury całego regionu. Każdego roku jego aktorzy i pracownicy techniczni oraz teatralne dekoracje pokonywali też setki kilometrów w drodze na festiwale oraz przeglądy w kraju i zagranicą. Tylko w ubiegłym roku TLiA grał 62 razy na wyjeździe.

Do tej pory korzystano z busa pasażerskiego Volkswagena LT35 z 1998 roku. Był to zawodny i bardzo wysłużony środek lokomocji o przebiegu 375 tys. km. – Jeździmy dużo po Polsce i Europie, a nasz poprzedni bus był tak złym stanie technicznym, że baliśmy się przyjmować dalsze zamówienia i zaproszenia na festiwale – wyjaśnia Prażmowski.
Przełom nastąpił w 2011 roku, kiedy teatr uzyskał dotację 50 tys. zł na zakup samochodu od Fundacji „Rosa” z Wrocławia. W tym czasie ruszyła też akcja „sprzedaży” teatralnych foteli. Każda osoba prywatna lub przedsiębiorstwo mogło za kwotę kilkuset złotych umieścić informację o sobie na jednym ze 160 teatralnych miejsc siedzących. Niestety uzyskane w ten sposób środki, jak również te ze sprzedaży nieruchomości przy ul. Zamkowej, były tylko kroplą w morzu potrzeb teatru. Zakup busa pasażerskiego bez dotacji był niemożliwy. – Przez te trzy lata nie mieliśmy szans dozbierać reszty potrzebnej kwoty, szansa pojawiła się dopiero jak przeszliśmy pod miasto – wspomina dyrektor.

Gmina Wałbrzych wyłożyła na ten cel 70 tys. zł. Pozostałe środki teatr musiał wygospodarować sam. Ostatecznie, nowy bus kosztował placówkę 167,28 tys. zł, czyli 136 tys. netto. Z Pomorza sprowadzono srebrnego Mercedesa Sprintera z 2008 roku z przebiegiem 160 tys. km. Cała zabudowa wnętrza samochodu jest nowa. - Już korzystamy z nowego samochodu, jest zarejestrowany, czeka jeszcze na oklejenie logo teatru, Wałbrzycha i Fundacji Rosa, czyli naszych darczyńców – dodaje Prażmowski.
Stary samochód też okazał się użyteczny. Teatr próbował go sprzedać za 10 tys. zł, ale nie było wielu zainteresowanych ofertą. Ostatecznie sprzedano go klientowi z Poznania. Na jeździe próbnej stary bus się zepsuł, ale po negocjacjach i drobnej naprawie nabywca zapłacił 5,5 tysiąca.
W najbliższych tygodniach „Lalki” pojadą nowym busem ze swoimi spektaklami m.in. do Brzegu Dolnego, Zielonej Góry, Gliwic, Warszawy, Puszczy Białowieskiej, Wrocławia i Łodzi.