W 25-minutowym wystąpieniu przedstawiciele miasta będą przekonywać, że lepiej zorganizujemy The World Games 2017 niż nasi konkurenci, czyli Budapeszt i Kapsztad. Decyzja o przyznaniu organizacji zostanie ogłoszona 12 stycznia o godz. 12.
Miasto-gospodarz może dodać nowe nieolimpijskie dyscypliny do tych rozgrywanych na igrzyskach. Wrocławskimi akcentami mają być: żużel, lacrosse, kick-boxing i powożenie.
The World Games będzie odpowiednikiem "małyszomanii"?
Przedstawiciele wrocławskich dyscyplin nieolimpijskich wspierają organizację imprezy w mieście. Liczą na profity dla swojego sportu.
- To wielka promocja dla miasta oraz naszej dyscypliny - mówi Ewa Stabrawa z klubu UKS Softball Wrocław (softball - to gra podobna do baseballa, ale rozgrywana na mniejszym boisku, większą piłką). - Ogromne pieniądze, światowej klasy zawodnicy i kapitalne widowisko. Miasto będzie żyło tą imprezą tak, jak obecnie przeżywa Euro 2012 - twierdzi.
Największy zysk kluby sportowe upatrują w nowej intrastrukturze sportowej.
- Jeżeli odnowione zostaną mapy tras biegowych, dokupiony sprzęt, to będziemy mieli namacalne profity z organizacji The World Games - mówi Kalikst Sobczyński z sekcji biegu na orientację Wrocławskiego Klubu Sportowego. - Impreza we Wrocławiu może być odpowiednikiem "małyszomanii" dla dyscyplin nieolimpijskich. Najtrudniej jest dotrzeć do ludzi i wyciągnąć ich sprzed komputera czy z kanapy.
Po lewej spot promujący The World Games, po prawej relacja z wrocławskich targów
Sporty niszowe są nadal traktowane marginalnie, chociażby w rozdzielaniu funduszy. Przy okazji World Games mogą pojawić się nowi sponsorzy, którzy będą zainteresowani alternatywnymi dyscyplinami.
- W Polsce istnieje piłka nożna, potem siatkówka, koszykówka, a innych sportów właściwie nie ma - uważa Józef Parchanowicz, prezes klubu sportowego "Petanka" (petanque - gra polegająca na umieszczeniu buli jak najbliżej małej, kolorowej kulki). - Na organizację Mistrzostw Wrocławia otrzymaliśmy 1200 złotych. To pokazuje dyspropocje - zauważa.
Komu będziemy kibicować?
Na World Games przyjeżdża światowa czołówka zawodników rozgrywanych dyscyplin. Liczba polskich i wrocławskich reprezentantów na zawodach pokaże, w jakiej kondycji są nieolimpijskie sporty w naszym kraju.
Niektóre wrocławskie kluby już przygotowują się do imprezy.
- Organizator ma prawo wystawienia swojej ekipy, ale nie może ona zbyt odbiegać poziomem od reszty. Stąd specjalny program przygotowawczy do roku 2017 - wyjaśnia Ewa Stabrawa z klubu UKS Softball Wrocław.
Kluby sportowe liczą na młode talenty. - Mamy ciekawych zawodników, z kilku ośrodków na Dolnym Śląsku, np. w Dzierżoniowie. Promocja dyscyplin spowoduje pojawienie się "narybku", a wśród nich mogą być reprezentanci na The World Games 2017 - zauważa Parchanowicz.
Czytaj też:
- Targi The World Games 2017: Olimpijski duch sportów nieolimpijskich [foto]
- World Games 2017 we Wrocławiu z żużlem i powożeniem? [wideo]
- Wrocław chce mieć World Games 2017
Kinowe premiery 2012 roku | Finał WOŚP 2012 na Dolnym Śląsku | Koncerty we Wrocławiu w 2012 | Próbny sprawdzian szóstoklasisty 2012 |
**
**
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?