MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trzy dni i do domu

Romuald Piela
FOT. romuald piela 
Stanisław Leśniak przy pomocy laparoskopu wykonuje bardzo skomplikowane operacje usuwania guzów nadnerczy.
FOT. romuald piela Stanisław Leśniak przy pomocy laparoskopu wykonuje bardzo skomplikowane operacje usuwania guzów nadnerczy.
Lekarze z Polanicy-Zdroju operują nowatorską i bardzo skuteczną metodą. – Po zabiegu pacjent bardzo szybko czuje się zdrowy – mówi Stanisław Leśniak, chirurg ze Specjalistycznego Centrum Medycznego w ...

Lekarze z Polanicy-Zdroju operują nowatorską i bardzo skuteczną metodą.
– Po zabiegu pacjent bardzo szybko czuje się zdrowy – mówi Stanisław Leśniak, chirurg ze Specjalistycznego Centrum Medycznego w Polanicy Zdrój. – A to dlatego, że stosujemy laparoskop. Dzięki temu zamiast jednego, dużego cięcia, wykonujemy cztery niewielkie. Rana dużo szybciej się goi.

Usuwanie guzów nadnercza z użyciem laparoskopu stosuje się obecnie w 5 szpitalach w Polsce.
– Wiedziałem, że w Polanicy jest nowoczesny szpital. Nie sądziłam jednak, że już trzy dni po zabiegu będę na nogach – cieszy się Stanisława Wojciechowska z Lubina, która niedawno przeszła poważną i skomplikowaną operację. – Skierował mnie tutaj mój lekarz pierwszego kontaktu. Dobrze, że dałam się namówić.

W Polsce metodą z użyciem laparoskopu operuje się tylko co dziesiątego pacjenta. W SCM-ie w Polanicy chirurdzy wykonują cały wachlarz zabiegów: od usunięcia wyrostka robaczkowego i pęcherzyka żółciowego do operowania przepukliny i wycinania guzów nadnerczy.
– Jesteśmy nowym szpitalem z nowoczesnym sprzętem i dlatego u nas jest to standard – uzasadnia Stanisław Leśniak.
SCM leczy ludzi od dwóch lat. W polanickim szpitalu stosuje się wiele innych nowoczesnych metod zabiegowych, między innymi w leczeniu złamań kości.
– Zamiast gipsem złamaną kość blokujemy specjalną płytką przytwierdzaną do niej śrubami – wyjaśnia Andrzej Mrowiec, ordynator Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej w SCM-iem. – Płytkę wprowadzamy pod skórę. Nie leży ona jednak na kości, tylko minimalnie nad nią. Dzięki temu złamania szybciej się zrastają.

50 lekarzy ortopedów z całej Polski zapoznało się z metodą leczenia złamań podczas niedawnego sympozjum zorganizowanego w SCM-ie. Wziął w nim udział między innymi prof. Joseph Schatzker z Kanady, autorytet w tej dziedzinie. W Polsce leczenie złamań przy użyciu płyt typu Locking Plate stosuje się na razie sporadycznie.

od 7 lat
Wideo

Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto