Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzy zespoły ze Śląska walczą w "Bitwie na głosy"

Ola Szatan
Halina Mlynkova.
Halina Mlynkova. fot. TVP
Gdzie najlepiej śpiewają? Rzecz jasna na Śląsku! Bo jak inaczej tłumaczyć sukces trzech naszych drużyn wokalnych, które dokładnie tydzień temu zajęły trzy pierwsze miejsca w programie "Bitwa na głosy", emitowanym w telewizyjnej "Dwójce".

Przypomnijmy, że w głosowaniu widzów bezkonkurencyjna wówczas okazała się Halina Mlynkova i jej zespół z Cieszyna, który znakomicie zaśpiewał przebój Leonarda Cohena "Hallelujah".

Drugie miejsce przypadło drużynie z Milówki, dowodzonej przez braci Golec, a trzecie zajął Piotr Kupicha i jego katowicka ekipa. - Moja grupa jest niesamowita, daje z siebie wszystko i pokazuje fajne charaktery młodych ludzi. Wróciłam z Cieszyna do Warszawy w nocy ze środy na czwartek naładowana pozytywną energią, bo mój zespół jest cudny - powiedziała Halinka Mlynkova, która do programu i swojego zespołu podchodzi z wielkim entuzjazmem.

- Gdy ktoś pyta, czy ja będę, mój zespół mówi wtedy "Halina zawsze z nami jest". Ja muszę z nimi być. Kiedy przyjeżdżają do Warszawy, to już od godz. 8 rano jestem z nimi na próbie - dodaje wokalistka.

Udział w "Bitwie na Głosy" oznacza wiele wyrzeczeń. Uczestnicy przez 6 dni w tygodniu przygotowują się do swoich występów, ćwicząc śpiew i choreografię. By wziąć udział w programie, musieli zrezygnować na jakiś czas z życia prywatnego i zawodowego. A zespoły tworzą bardzo różne osoby.

W grupie Halinki Mlynkovej są m.in.: Karolina Andrzejewska (filolog języka angielskiego i wokalistka Batalion D'amour), Marcin Zmorzyński (pracuje w fabryce samochodów i ma zespół Miles Away), Andrzej Kaczyński (kelner, który mówi o sobie, że jest "wyjcem pokojowym i podwórkowym") oraz 51-letnia Helena Pipień, która jednocześnie jest najstarszą uczestniczką programu.

Łukasz i Paweł Golcowie w swojej drużynie mają m.in. Julię Miesiączek (zwyciężczynię programu "My Camp Rock"), Piotra Romana (brał udział w biciu rekordu Guinnessa w graniu hejnału w Krakowie). Jest nawet Irlandczyk, Seani Hurley.

W ekipie Piotra Kupichy są m.in.: Magdalena Meisel (zawodowa skrzypaczka z rockową duszą), Mateusz Piecowski (śpiewa od 10. roku życia), Mirek Lazarek (marketingowiec i wokalista zespołu Strefa) oraz spodziewająca się dziecka Lucyna Labryga.

- To bardzo zgrana grupa. Każdy jest indywidualnością, ale nikogo nie faworyzuję, z każdym gadam tyle samo. Eksploatowani są od godziny 8 często do 23. Nie jest łatwo, ale muszą wiedzieć, że takie jest życie muzyka - w biegu, na walizkach... - podkreśla Piotr Kupicha.

Dzisiaj o godz. 20 kolejne starcie gwiazd. W grze zostało 7 drużyn, a jedna z nich wieczorem pożegna się z programem. Głosujmy na naszych!

Co można zrobić, żeby dodać otuchy naszym wykonawcom w stolicy?

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trzy zespoły ze Śląska walczą w "Bitwie na głosy" - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto