Turyści wejdą do podziemi pod zamkiem Książ. Wieloletnie zabiegi władz Wałbrzycha i kierownictwa gminnej spółki Zamek Książ zakończyły się sukcesem. Miastu udało się w końcu osiągnąć porozumienie z Polską Akademią Nauk w sprawie wspólnego użytkowania podziemi pod zamkiem Książ. Dotychczas przedstawiciele PAN stali na stanowisku, że wpuszczanie turystów do podziemi jest wykluczone, bo ich obecność zakłócałaby pracę urządzeń pomiarowych instytutu geofizyki.
Tutaj przeczytacie o negocjacjach w sprawie udostępnienia turystom podziemi pod zamkiem Książ
Ostatecznie obu stronom udało się osiągnąć kompromis w tej sprawie. Przede wszystkim nie ma już wątpliwości, że podziemia stanowią własność gminy Wałbrzych i są integralną częścią zamku Książ. Naukowcy PAN przeniosą swoje urządzenia pomiarowe do jednej części podziemi, która zostanie odcięta szczelnymi śluzami od części podziemi udostępnianych turystom. Dzięki temu urządzenia pomiarowe będą mogły pracować bez zakłóceń. W kosztach tego przedsięwzięcia będą partycypować obie strony.
W najbliższych dniach podziemia odwiedzą przedstawiciele m.in. parków krajobrazowych i straży pożarnej. Na podstawie ich wskazówek ma zostać przygotowane dojście do podziemi przez Książański Park Krajobrazowy oraz zastosowane rozwiązania, które sprawią, że turyści przebywający w podziemiach nie będą narażeni na niebezpieczeństwo. Kierownictwo zamku Książ planuje wykonać wszystkie zalecone prace do wiosny 2016 roku. Dzięki temu zamek Książ w Wałbrzychu wejdzie w kolejny sezon turystyczny z nową atrakcją. Według szacunków nowa atrakcja przyciągnie w ciągu roku dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy turystów.
Podziemna trasa turystyczna pod zamkiem Książ ma być przygotowana we współpracy spółki Zamek Książ z Polską Akademią Nauk i Muzeum Gross-Rosen. To właśnie więźniowie niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen w latach 1944-1945 drążyli podziemia pod zamkiem. Do dziś nie ma zgodności, co do przeznaczenia podziemi pod zamkiem. Mówi się o schronie przeciwlotniczym pod kwaterą Hitlera, nie brakuje również zwolenników fantastycznych teorii o tym, że w podziemiach miały być budowane i testowane przez Niemców latające ...spodki. Wielu uważa również, że w podziemiach Niemcy mogli ukryć skarby lub tajne dokumenty. Badania prowadzone po wojnie m.in. przez wojsko i ekipy górnicze nie potwierdziły tych spekulacji.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?