Z początkiem 2013 roku Wałbrzych odzyska prawa powiatu grodzkiego. W związku z tym wałbrzyski magistrat przejmuje od starostwa powiatowego kompetencje dotyczące miasta, między innymi część wydziału geodezji i kartografii.
Dotychczas procedura ta przebiegała bezproblemowo. Zakłócił ją niestety urzędnik pracujący do niedawna w starostwie, a obecnie zajmującego się tworzeniem wydziału geodezji i kartografii w urzędzie miejskim. Ze służbowej skrzynki magistratu, przesłał e-maila na służbową skrzynkę geodety powiatowego. Urzędnik poinformował w nim ilu dotychczasowych pracowników wydziału geodezji i kartografii starostwa, ma szansę na pracę po przejściu do urzędu miejskiego, a ilu musi poszukać sobie nowego zajęcia.
– Treść tego e-maila jest poniżej krytyki – mówi Robert Ławski, starosta wałbrzyski. – Podważa ona deklarację prezydenta Wałbrzycha, który mówił, że przejmie pracowników starostwa i nikt nie straci pracy.
Prezydent Roman Szełemej utrzymuje, że jego deklaracje są nadal aktualne. Dodaje, że zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami urząd miejski czeka do 15 października na listę obecnych urzędników starostwa, którzy z początkiem przyszłego roku mają rozpocząć pracę w magistracie na dotychczas zajmowanych stanowiskach.
– List urzędnika wysłany do starostwa był jego prywatną korespondencją – wyjaśnia Anna Żabska, rzecznik prasowy prezydenta Wałbrzycha. – Pracownik ten nie był do tego upoważniony. Dlatego prezydent przeprowadził z nim rozmowę dyscyplinującą i udzielił ustnego upomnienia.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?