Victoria PWSZ zaczęła wygrywać

Siatkarze drugoligowej Victorii PWSZ Wałbrzych wygrali we własnej hali 3:1 z AZS-em Politechniką Opolską. Było to drugie z kolei, wyraźne zwycięstwo podopiecznych trenera, Janusza Ignaczaka. Przed kilkoma dniami pokonali na wyjeździe 3:0 Delic Pol Częstochowa. Wygląda na to, że wałbrzyszanie mają za soba kryzys, który dręczył ich od początku sezonu. Do Victorii PWSZ przed rozgrywkami dołączyło bowiem kilku nowych graczy i wydawało się, że jeśli nie będzie walczyć o awans to przynajmniej znajdzie się w czołówce. Wałbrzyszanie jednak przegrywali mecz za meczem i byli na ostatnim miejscu w tabeli. Nie grali nawet najgorzej, ale zawodzili w decydujących momentach spotkań. Na pewno miał na to wpływ brak pewności siebie po kolejnych porażkach i chęć przełamania fatalnej serii. Victoria PWSZ ma to już jednak za sobą. W pierwszym secie pojedynku z akademikami z Opola długo utrzymywał się wynik remisowy. Victoria PWSZ odskoczyła dopiero przy zagrywce Mateusza Radajewskiego na 20:16 i ostatecznie wygrała tę partię 25:22. W drugiej części spotkania wałbrzyszanie jednak jakby zdekoncentrowali się i goście wygrali 25:17, prowadząc od początku do końca. Doprowadzenie przez akademików do remisu 1:1 w setach najwyraźniej wpłynęło na gospodarzy mobilizująco. Victoria PWSZ zaczęła bowiem trzecią partię rewelacyjnie i szybko objęła prowadzenie 7:2. Co prawda później goście odrobili część strat i momentami robiło się już nerwowo, jednak ostatecznie ekipa trenera Ignaczaka wygrała 25:21 i potrzebowała do końcowego sukcesu zwycięstwa w jeszcze jednej partii. To nie przyszło łatwo, ale Victoria PWSZ wygrała 25:23 i cały mecz 3:1.